już mnie tam wołają…
już mnie tam wołają…. śpiewa Dawid Podsiadło w mori…
Niestety mnie też, mój czas się dramatycznie kończy.
W ostatnim czasie zlecono mi badanie PET całego ciała pod kątem przerzutów, po jego otrzymaniu potrzebowałem chwili by uwierzyć w to co napisali, odpowiedź brzmi mam przerzuty i jest ich dużo, raczysko nie próżnowało.
We wtorek mam ważne konsylium na onkologii.
Trzymajcie proszę kciuki ✊
Teraz tym bardziej wózek elektryczny będzie mi potrzebny, bo z każdym dniem sił mniej.
Dlatego bardzo proszę o każdą złotówkę
Nie po to tyle walczyłem, żeby teraz umrzeć…
Nie po to tyle walczyłem, żeby teraz umrzeć – Sport WP SportoweFakty
Kolejny SOR, kolejny szpital…
Od dłuższego czasu miałem krwawienia z nosa, ale sytuacja z utratą wzroku w oku prawym i próbami ratowania widzenia w oku lewym odsunęła ten problem na drugi plan. Mimo wszystko wiedziałem że to coś poważnego, bo badanie PET wykazało że jeden z guzów jest w nosogardle i to właśnie on dawał o sobie znać. Aż w końcu dostałem krwotoku, którego nie dało się opanować i konieczne było założenie tamponady i na CITO hospitalizacji na oddziale otolaryngologii. Podczas operacji pobrano wycinki, założono spongostan i dostałem leki przeciwkrwotoczne bo krwawienie nie ustępowało.
Teraz oczekiwanie na wyniki histopatologii jaki to rodzaj , jakbym miał mało problemów.
Mój organizm jest bardzo wyczerpany, nie mam sił na nic…
Ciągle szukamy kliniki, która podejmie się ratowania mojego wzroku, niestety ceny są zaporowe…
Po raz kolejny wróciłem z za światów…
Dziękuję Wszystkim za słowa wsparcia i kciuki. Po raz kolejny wróciłem z za światów, cieszę się że jestem z Wami a Wy ze mną. Staram się zaadaptować do życia widząc na jedno oko, niestety drugie już zostało nadgryzione przez „wroga”. Jest ciężko, bezsilność, bezradność, do tego złe wyniki badań.
Ela walczy za nas dwoje
Dzień 3217 – 161162,43 zł. to koszt mojego leczenia i rehabilitacji za 2020r.
161162,43 zł. to koszt mojego leczenia i rehabilitacji za 2020r. cena życia i funkcjonowania.
Nie mógłbym się leczyć i rehabilitować gdyby nie dziesiątki ludzi,
chcących wesprzeć mnie w tej nierównej walce.
Jeżeli ktoś z Was jeszcze nie zdecydował komu przekazać 1% podatku
to bardzo proszę o podarowanie go mi.
Ważne byście to Wy decydowali o swoim 1%,
jeśli tego nie zrobicie pieniądze zostaną wchłonięte przez urząd, nie dostaną ich Potrzebujący.
Twój 1% może uratować życie!