Dzień 117 – Dzięki Wam!!!
Jesteście wspaniali, dzięki Wam udało się zebrać środki na zakup leku na październik!!!!
Zrobiliśmy dziś podsumowanie i z kwotą jaką wylicytowano za złoty medal MP we florecie mężczyzn, mogę realizować receptę na październik 🙂
Z serca wszystkim dziękuję, po raz kolejny doświadczyłem tego, że nie jestem sam w walce z SM.
Cyceron oddał to dosłownie „Pewnego przyjaciela poznaje się w sytuacji niepewnej”
Dzień 115 – Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!
Wczoraj brat przywiózł mnie z Borengo do Wrocławia – Dzięki Sławek!
Jak było pisałem na bieżąco, a teraz napiszę jak ja bym to widział: zbyt długi pobyt, skróciłbym go do dwóch tygodni – odpowiednio zaplanowany w zupełności by wystarczył. Rehabilitację rozplanowałbym np. zabiegi z rehabilitantami plus kriokomora do obiadu, po południu zajęcia z terapeutami plus basen. Zajęcia socjoterapii i psychoterapii w zdecydowanie mniejszych grupach, wtedy byłyby celowe bardzo potrzebne zajęcia z logopedą, zwiększyłbym ich liczbę (przez ciągłe zmiany i nieinformowanie o tym chorych skorzystałem jedynie z 1 zajęć i to zupełnie przypadkowo się o nich dowiedziałem). To tyle w maksymalnym skrócie.
Dla chorych nie ma nic gorszego niż bezczynność. Leżeć i patrzeć w telewizor to ja mogę w domu za darmo, a nie za tak duże pieniądze. Ośrodek ma niesamowity potencjał i szkoda, że to się marnuje, chorzy mogliby więcej skorzystać.
Dostałem kolejną lekcję od życia, położyłem wszystko na jedną szalę, żeby tylko być rehabilitowanym w tym ośrodku. Niestety „nie wszystko złoto co się świeci”.
Dzień 109 – sterydem po oczach
Steryd tym razem do oczu 🙁 3 razy dziennie plus okłady z wywaru ze świetlika.
O konsultacji u okulisty w ramach NFZ mogłem zapomnieć.
Dzień 106 – zakwasy
Jesteśmy Razem, Idziemy Razem, Zwyciężamy Razem
Ze strony internetowej mat-fencing.com dowiedziałem się, że w czasie ostatnich Mistrzostw Polskie w szermierce Wrocław 2011 (8-11 września) organizatorzy przeprowadzili zbiórkę funduszy na moje leczenie.
Nie wiem jeszcze ile udało się zebrać, ale chciałbym w tym miejscu serdecznie wszystkim podziękować za pamięć i dobre serce. Wielkie, wielkie dzięki!!!
To dzięki takim ludziom jak Wy mam szansę uciec śmierci.