Szukaj w "BLOG"

Dzień 56 – stadion

lip 28, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Rehabilitacja, Sport  //  Możliwość komentowania Dzień 56 – stadion została wyłączona

Jadąc na rehabilitacje mijam budowę stadionu na Wrocławskich Maślicach – imponujący widok !

Jeżeli zdążą z wykończeniem na czas to będziemy mogli być dumni z obiektu na skalę światową.

Warto zajrzeć na stronę gdzie przez kamery można podejrzeć jak postępują prace: www.2012.wroc.pl

Stadion we Wrocławiu na dzień 28.07.2011r.

Dzień 55 – Srt-zeptoring

lip 27, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Rehabilitacja  //  Możliwość komentowania Dzień 55 – Srt-zeptoring została wyłączona

Dziś byłem rehabilitowany z ustawieniem na wyższą częstotliwość, dodatkowo były zmiany pozycji i kierunku stania na platformie. Muszę się przyznać, że drgania przenosiły się nawet na zęby, trzeba być czujnymJ. Ważną informacją jest to, że urządzenie oprócz drgania, faluje co wymusza na pacjencie zwiększoną koncentrację, żeby ustać. Zaczynałem dzisiejsze zajęcia tak jak wczoraj, czyli na wprost okna, potem wykrok naprzemiennie lewa noga jeden cykl – prawa noga jeden cykl, następnie jednym bokiem, potem drugim bokiem, a na końcu tyłem do okna.  Doświadczyłem czegoś ciekawego w związku ze zmianą kierunku stania na platformie, po każdej zmianie wydawało się, że jest ciężej. Faktycznie było to złudzenie, oczy przekazywały inny obraz do mózgu, który przyzwyczaił się do widoku w kierunku na wprost i każda jego zmiana wiązała się z innym obrazem, do którego mózg musiał się przyzwyczaić.

Reasumując to co napisano o działaniu rezonansu stochastycznego to prawda.

Z Bartkiem fizjoterapeutą na platformie SRT

Dzień 54 – stochastycznie

lip 26, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Diagnostyka, Rehabilitacja  //  Możliwość komentowania Dzień 54 – stochastycznie została wyłączona

Byłem umówiony na godzinę 10.00, punktualnie stawiłem się na miejscu, gdzie już czekał na mnie terapeuta, to bardzo miłe. Dziś miałem 8 sesji po 2 minuty ze stałą częstotliwością, od jutra będzie stopniowo zwiększana. Ale już dziś czułem jak drga we mnie każdy mięsień, a bynajmniej te co zostały ;-).  Nigdy dotąd nie słyszałem o takim urządzeniu i trudno mi było sobie wyobrazić jego działanie. Żeby czegoś nie pomylić załączam link gdzie jest opis: jak wygląda badanie, jak działa i jakie ma zastosowanie rezonans stochastyczny (STR).

Centrum Rehabilitacji Body Balance jako pierwsze i jedyne na Dolnym Śląsku posiada rezonans stochastyczny. Mają profesjonalnie przygotowanych terapeutów i świetny sprzęt do rehabilitacji dorosłych i dzieci.

Z właścicielami Centrum Rehabilitacji Body Balance Agnieszką i Patrykiem Kruzel

Dzień 53 – kreatywność

lip 25, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Rehabilitacja  //  Możliwość komentowania Dzień 53 – kreatywność została wyłączona

Póki jestem na tzw. fali wznoszącej, czyli organizm czerpie z leku co najlepsze, (co gorsze też, ale myślę pozytywnie), powinienem mieć ciągłą rehabilitację. Mając bardzo ograniczone środki finansowe, musiałem wykazać się kreatywnością, żeby nie płacić, a być rehabilitowanym. Znalazłem informację o prowadzonym naborze do badań : Zapraszamy chorych na stwardnienie rozsiane (SM) oraz osoby po udarze mózgu na cykl zabiegów z wykorzystaniem rezonansu stochastycznego (SRT). Celem pracy jest ocena skuteczności rehabilitacji chorych ze stwardnieniem rozsianym (SM) oraz po udarze mózgu z wykorzystaniem rezonansu stochastycznego SRT.

Jeżeli uda mi się zakwalifikować do grupy badawczej to mam 10 dni darmowej rehabilitacji!

Trzymajcie za mnie kciuki! …

Udało się, przez 10 dni będę chodził na rehabilitację rezonansem stochastycznym.

W ramach kwalifikacji do grupy badawczej zrobiono mi badanie na posturografie, potem był test z chodzeniem na czas na dystansie – 5m, następnie chodzenie po schodach, a na końcu rezonans stochastyczny. Wszystko to dało obraz w jakim jestem stanie na dziś, a po 10 dniach rehabilitacji na w/w  będzie porównanie do dnia pierwszego.

Wszystkie osoby chore na SM, które były ze mną zakwalifikowały się.

Tym bardziej się cieszę!

Dzień 52 – coś za coś

lip 24, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG  //  Możliwość komentowania Dzień 52 – coś za coś została wyłączona

Od tygodnia dokucza mi bezsenność, zasypiam późno bo około 23-23.30 i budzę się o 4.00. Mogę ustawiać zegarek, budzę się po 5 godzinach snu i koniec, do rana przewracam z boku na bok. Ela twierdzi, że to z zamartwiania się o wszystko, pewnie zna to z autopsji. Na dokładkę do bezsenności dostałem wysypki, swędząco – piekącej. Jest to skutek uboczny leku, więc działamy objawowo i obserwujemy. Kolejnym skutkiem ubocznym jakiego doświadczam na sobie jest zmniejszona liczba białych krwinek – ostatnie wyniki badań. Nie na darmo napisali, „występujące często”, tylko czy muszą występować grupowo. Coś za coś, poprawa stanu ogólnego za cenę skutków ubocznych. W najbliższym czasie muszę jechać na wizytę do neurologa, żeby spojrzał na mnie holistycznie i wystawił receptę na trzecie opakowanie leku.

Archiwum