Dzień 220 -WOŚP po raz 20 :)
Znów społeczeństwo wyręcza Państwo Polskie zbierając środki by nieść pomoc!
Jak co roku uczestniczymy całą rodziną w Orkiestrze wspierając ją na tyle na ile możemy.
To świetna inicjatywa, dzięki której pomoc trafia do tysięcy potrzebujących.
Na temat WOŚP napisano i powiedziano już bardzo wiele, dlatego ja powiem krótko Dzięki Jurek, Dzięki Orkiestro!
Dzień 219 – wodne spotkania :)
Dziś na basenie spotkałem pana Zygmunta Sutkowskiego Wiceprezesa Dolnośląskiej Federacji Sportu.
Ciekawy człowiek, pasjonat sportu w szerokim tego słowa znaczeniu.
Miło spędziliśmy czas rozmawiając o czasach, ludziach, wydarzeniach sportowych bieżących i planowanych.
Dziś w Wiadomościach…
Dziś w Wiadomościach o 19.30 w telewizyjnej jedynce wyemitowano kolejny felieton poświęcony mojej sytuacji.
Dzień 217 – trzeba mieć zdrowie…
O 7.00 rano próbowałem dostać się do lekarza 1 kontaktu, niestety już o tej porze brak miejsc 🙁
Skoro tak wcześnie nie ma już miejsc to, o której są?
Nie można zarejestrować się dziś na dziś, bo brak miejsc, dziś na jutro też nie, bo tego nie praktykują,.
Czyli trzeba stanąć w kolejce o 5 rano i wówczas jest szansa?!
Po raz kolejny stwierdzam, trzeba mieć zdrowie, żeby chorować!
Dzień 216 – do domu :)
Niestety wyniki będą dopiero po niedzieli, uznałem, że nic tu po mnie i opuściłem szpitalne łóżko.
Rano zrobiono ostatnie badania, liczyłem, że wszystkie wyniki będą jeszcze dziś, ale niestety 🙁
Leżenie i czekanie do poniedziałku nie miało sensu, ponadto na poczekalni był już chętny na moje łóżko.
Więc, żeby nie narażać szpitala na dodatkowe koszty, a siebie na zastygnięcie z bezruchu, zostałem wypisany do domu bez wypisu 😉
Doba spędzona w łóżku sprawiła, że znów mam kłopoty z chodzeniem, ja to jednak jestem stworzony do ruchu, a nie chorowania.