Dzień 254 – aqua :)
Dziś na basenie 20 minut pływania non-stop, plus 15 minut ćwiczeń aqua aerobiku:)
O ile z pływaniem daję sobie już świetnie radę, to ćwiczenia w wodzie mnie przerosły.
Z boku wydaje się to łatwe, ale woda daje opór i jest ciężko.
Mam jeszcze zbyt słabe nogi i nie jestem w stanie długo ustać.
Ponadto mam kłopoty z utrzymaniem równowagi, w wodzie nie mogę podpierać się laską.
Osiągnięcia dzisiejszego wieczoru, 20 minut pływania non-stop, 15 minut ćwiczeń aqua aerobiku, na koniec bicze wodne 🙂
Dzień 253 – kto mi odpowie…
Zmuszony byłem sprzedać ślubne obrączki, żeby wykupić receptę na lek, który…
Teraz piszą, że był na liście leków refundowanych, tylko dla kogo i gdzie?!! Ja musiałem za niego płacić 100% ceny!!!
W naszym kraju absurd goni absurd!!!
Od dawna pisałem i mówiłem o kuriozum dotyczącym solu-medrolu, jedynego leku, który zatrzymuje proces zapalny podczas rzutu.
Kiedy byłem na oddziale szpitalnym i generowałem niesamowite koszty to lek miałem za darmo, a kiedy przyjmowałem lek ambulatoryjnie i nie generowałem kosztów dla podatników, to płaciłem w aptece za ten lek 100% czyli 80-90 zł za ampułkę. Musiałem zakupić minimum 5 ampułek do tego sól fizjologiczną, wenflon i „kabel” do wlewów. Koszt był dla mnie ogromy i pochłaniał całą rentę.
Od kiedy weszła ustawa refundacyjna jest larum, że ten oto lek, który kupowałem za 100% odpłatności, był niby na liście leków refundowanych. Jak mógł zniknąć lek z listy leków refundowanych, skoro nigdy na niej nie był?! W takim razie kto mnie okradał?
Jak pytałem w aptekach to leku nie wolno było przepisywać na receptę z literką „p” i w żadnym wykazie nie figurował jako lek z odpłatnością 30%. Informowano mnie, że to są dawki szpitalne sprowadzane indywidualnie ze 100% odpłatnością. Lekarz prowadzący i aptekarze sprawdzali za każdym razem i zawsze okazywało się, że nie ma żadnej refundacji.
Zupełnie nie rozumiem, czy w całej Polsce refundowali, a we Wrocławiu nie?! Boli mnie to tym bardziej, że żeby wykupić receptę właśnie na ten lek musieliśmy sprzedać ślubne obrączki! Chciałbym spojrzeć w twarz osobie odpowiedzialnej za zaistniałą sytuację i zapytać czy chciałaby przechodzić takie upokorzenie i stratę jak my?!
Przez czyjąś ignorancję straciliśmy bezcenną część naszego życia, kto za to odpowie?
Polecam lekturę:
Ustawa refundacyjna: stwardnienie rozsiane leczone drożej i gorzej
Nowa lista leków refundowanych: problemy chorych na SM
Dzień 252 – wybrani…
Dziś przedstawiono listę 20 osób, którym powierzono życie i zdrowie chorych w Polsce.
Zgodnie z art. 31 s ust. 3 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych dnia 7 lutego 2012 Minister Zdrowia powołał Radę Przejrzystości:
1. Bieńkowska Marzanna
2. Błażewicz Grzegorz
3. Dr Cieślik Anna
4. Prof. Fal Andrzej
5. Prof. Grieb Paweł
6. Prof. Jabłecka Anna
7. Prof. Jakubowski Lucjusz
8. Jankowiak Marlena
9. Prof. Kokoszka Andrzej
10. Dr Maciejczyk Agata
11. Dr Michowicz Aleksandra
12. Prof. Myśliwiec Michał
13. Prof. Pasierski Tomasz
14. Dr Przybyłkowski Adam
15. Prof. Stelmachów Jerzy
16. Prof. Suwiński Rafał
17. Prof. Szawarski Zbigniew
18. Dr Wroński Marek
19. Wójcik-Klikiewicz Barbara
20. Prof. Wysocki Andrzej
Mam nadzieję, że zanim ogłoszono tę listę to punkt 24 został skrupulatnie zrealizowany:
pkt. 24. Deklaracje o braku konfliktu interesów weryfikuje Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Ciekawe komentarze już zaczynają się pojawiać: http://www.rynekzdrowia.pl
Dzień 251 – 20 Członków ;)
Członkom Rady Przejrzystości przysługuje: wynagrodzenie nieprzekraczające 3.500 zł za udział w każdym posiedzeniu Rady Przejrzystości, jednak nie więcej niż 10.500 zł miesięcznie, plus zwrot kosztów przejazdu, kadencja 6 lat.
Dziś tj. 08 lutego 2012 roku została powołana Rada Przejrzystości, o której pisałem w ubiegłym roku.
Liczę na to, że zgodnie z obietnicami skład zostanie podany do wiadomości publicznej.
Ciekaw jestem czy dostały nominacje osoby, które obstawiałem – w kontekście zaprzepaszczenia wniosku o refundację leku, który biorę.
Polecam lekturę Ustawa z dnia 27.08.2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Dzień 250 – stwierdzam :)
Szermierka to super forma rehabilitacji nie tylko dla ciała…
Do południa ćwiczenia na programie Titanis SM z przerwami na stretching, po południu trening 🙂 Poćwiczyłem refleks na Titanisie i doszedłem do najwyższego poziomu! Musiałem robić przerwy, ze względu na oczy, żeby ich zbytnio nie przemęczać. Ponadto mój staruszek laptop nie wyrabia, do takiej formy rehabilitacji potrzebuję bardziej specjalistycznego sprzętu.
W przerwach na ostudzenie laptopa i regenerację oczu, porozciągałem się. Późnym popołudniem dotarłem na trening do klubu. Ja i trener jesteśmy zgodni, muszę mieć platformę i dwa wózki. Jeden dla mnie, a drugi dla trenera lub przeciwnika do walk treningowych. Tylko taki sposób treningów i walk będzie najbardziej efektywny.
Muszę trenować tak jak walczę.