Dzień 634 – konkrety…
Przyjęcie na oddział 12, a operacja 13 marca 🙂
Jeżeli wszystko pójdzie prawidłowo spędzę na oddziale siedem dni.
Jestem pod wrażeniem wielkości kompleksu oraz nowoczesności klinik.
Prawdziwy tygiel narodowościowy pod względem pacjentów, lekarzy, naukowców, studentów.
W końcu to jedna z najlepszych klinik w świecie a i pacjenci prominentni i nie siebie mam na myśli 😉
Dzień 632 – ruszamy…
Jutro mam wizytę przedoperacyjną w klinice w Berlinie.
Jestem szczęśliwy, że po niemal roku „dreptania w miejscu” ruszyliśmy.
Wiem, wiem przede mną jeszcze długa droga…
Najważniejsze, że zaczynam leczenie, bo to moja ostatnia szansa na uratowanie życia.
Szansa, którą mi podarowaliście!
Nie ma słów by wyrazić moją wdzięczność, Dziękuję 🙂
Dzień 630 – to jest ten dzień!!!
Kochani mam środki na rozpoczęcie leczenia w Berlinie!!!
Jestem przeszczęśliwy 🙂
Chciałbym Was Wszystkich uścinąć razem i każdego z osobna!
Dziękuję Dziękuję Dziękuję 🙂 żadne słowa nie oddadzą mojego szczęścia!