Szukaj w "Lek"

Dzień 84 – burzowo

sie 25, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Lek  //  Możliwość komentowania Dzień 84 – burzowo została wyłączona

Czuję się jak ptak, którego lek nauczył latać, a teraz niewiadomo dlaczego odebrał mi skrzydła.

Ja chcę moje skrzydła z powrotem!!!

Nie dość, że mam kłopoty z zasypianiem, a jak już zasnę to sen nie daje mi odpoczynku, na domiar złego nad ranem przez Wrocław przeszła burza. Szalał wiatr, strugami lał deszcz, a pioruny przecinały niebo, sprawiając, że było jasno jak w dzień. Trudno spać jak za oknem szaleją żywioły.

Konsultowaliśmy dziś mój stan i wyniki badań z prowadzącym, był zmartwiony, że są aż tak złe. Fizycznie niewiele lepiej, do tego psychika zaczyna siadać. Zanim włączy kolejne leki na podniesienie tego co jest znacznie poniżej normy i obniżenie tego co powyżej, radzi poczekać. Nafaszerować się  chemią zawsze zdążę, być może to przesilenie działania leku podstawowego. Musi się wyszaleć w moim organizmie, jak ta burza nad ranem. Teraz się muszę bardzo oszczędzać, gdyż organizm jest znacznie osłabiony i niewiele trzeba żebym miał rzut.

 

Dzień 79 – bez poprawy

sie 20, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Lek  //  Możliwość komentowania Dzień 79 – bez poprawy została wyłączona

Niestety nadal czuję się źle, drżenie rąk się nasiliło, ze zjedzenia zupy dziś zrezygnowałem.

Czuję, że choroba ciągle postępuje, zżera mnie jak kornik drzewo.

Wierzę, że lek, który biorę, choćby spowolni jej postęp, przecież spowodował, że odzyskałem częściowo sprawność, której od dawna nie miałem.

Biorę go zbyt krótko żeby mógł zadziałać na postęp choroby, ona pustoszy mój organizm 7 lat, a lek biorę dopiero 79 dni.

WERSJE JĘZYKOWE APELU

sie 16, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Lek, POMOC  //  Możliwość komentowania WERSJE JĘZYKOWE APELU została wyłączona

Już od kliku dni na stronie dostępne są angielska i niemiecka wersja mojego apelu.

Dzień 73 – rosyjska ruletka MZ

sie 14, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Lek, SM Aktualności  //  Możliwość komentowania Dzień 73 – rosyjska ruletka MZ została wyłączona

SM jest chorobą nieuleczalną, w określonych postaciach prowadzi do śmierci!

Czas to głośno powiedzieć, ta choroba zabija!

Owszem są odmiany łagodne, w zasadzie każdy inaczej choruje, ale dla każdego chorego medycyna jest w stanie określić jaką ma postać SM. Urzędnicy w MZ zapewne dlatego nie zdecydowali się na refundację leku, który biorę, bo jest on głównie dla najcięższych przypadków, właśnie tych, które prowadzą do śmierci.

Nie obchodzi ich, że chciałbym mieć szansę zobaczenia ślubu córki, wnuków.

Nie ma dla nich znaczenia, że lek na mnie działa.

Nie dali mi żadnej szansy,  z moją postacią SM i tak jestem skazany na śmierć.

Dzień 72 – bez złudzeń…

sie 13, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Lek  //  Możliwość komentowania Dzień 72 – bez złudzeń… została wyłączona

Już wiadomo, lek, który biorę nie jest na liście leków refundowanych i nie będzie!!!!!

Wniosek prof. Ryglewicz, owszem wpłynął do Ministerstwa Zdrowia, ale nie został skierowany do „wszechmogącego” decydującego o moim życiu AOTM. Początek 2012 roku jest terminem kiedy wniosek o wprowadzenie leku do programu terapeutycznego będzie skierowany do agencji. Jestem pewien, że nie ma najmniejszych szans by lek był refundowany. Dotychczasowe obietnice to było mydlenie oczu, tylko po co, że niby w lipcu będzie zgoda, cały czas mają nas za kretynów.

To, że mój mózg jest dziurawy, to nie znaczy, że nie myślę, nie czuję i po prostu, po ludzku się nie boję !!

7 lat nie było dla mnie leku, wszyscy rozkładali ręce tłumacząc, że na postać choroby jaką mam nic nie pomoże. Teraz kiedy w końcu jest lek, a co najważniejsze działa to MZ nie robi nic żeby był refundowany. Nikogo nie obchodzi, że dla mnie nie ma innego leczenia, urzędnicy mają czas, ja go nie mam.

Brak refundacji jest skazaniem mnie przez MZ na śmierć!

Archiwum