Dzień 121 – skonsultuj się ze swoim farmaceutą lub trenerem ;-)
Rano odebrałem opakowanie Gilenii.
Dzięki uprzejmości Pana Krawczyka, który jest farmaceutą i równocześnie reprezentuje środowisko szermiercze.
Pan Paweł zastosował dla mnie specjalny upust, który pozwolił mi zrealizować dwie pozostałe recepty na leki, które muszę brać, a są bardzo drogie.
To dla mnie bardzo dużo przy tak dużej ilości przyjmowanych leków, a jak wiadomo nie są one refundowane i płacę 100%.
Serdeczne Dziękuję -)——–
Dzień 119 – niespotykane :-)
Nie pamiętam kiedy tak bezproblemowo załatwiłem jakąś sprawę.
Byłem zrealizować zapotrzebowanie na jak to ładnie brzmi środki pomocnicze.
Pani ze sklepu medycznego była bardzo życzliwa, dyskretna i przede wszystkim kompetentna.
Szybko znalazła to czego potrzebowałem, w związku z tym, że nie było wszystkich opakowań dała mi tyle ile miała.
Natomiast kiedy przyjdę odebrać pozostałe dopiero będę płacił za całość, co jest niespotykane w naszym kraju.
Zazwyczaj trzeba zostawić zaliczkę lub wpłacić całą kwotę z góry.
Jest to jedna z nielicznych firm, której motto w 100% jest prawdziwe:
TWOJA SATYSFAKCJA NASZYM CELEM
http://www.matmedic.pl/
Dzień 118 – Czy słyszeliście wczoraj straszny huk?
To był kamień jaki spadł mi z serca, jak okazało się, że mam na leczenie na październik 🙂
Dziś byłem u lekarza prowadzącego po receptę na Gilenyę i leki, które muszę brać osłonowo i wspomagająco.
Pan doktor mnie zbadał i był zadowolony z mojego stanu i postępu leczenia.
Zapowiedział, że po 6 dawce leku weźmie mnie na oddział, żeby wykonać badania kontrolne między innymi rezonans.
Już się nie mogę doczekać jaki będzie wynik, choć nie wiem czy to nie za wcześnie na efekty w mózgu.
Ale z drugiej strony, skoro na zewnątrz widać efekty, to i może w środku dziury się zapełniają 🙂
Dzień 117 – Dzięki Wam!!!
Jesteście wspaniali, dzięki Wam udało się zebrać środki na zakup leku na październik!!!!
Zrobiliśmy dziś podsumowanie i z kwotą jaką wylicytowano za złoty medal MP we florecie mężczyzn, mogę realizować receptę na październik 🙂
Z serca wszystkim dziękuję, po raz kolejny doświadczyłem tego, że nie jestem sam w walce z SM.
Cyceron oddał to dosłownie „Pewnego przyjaciela poznaje się w sytuacji niepewnej”
Apel
Dziś w intenecie pojawił się Apel. Jeśli możesz podziel się tym linkiem – http://vimeo.com/29424559.
WALCZĘ Z CZASEM!