Szukaj od "kwiecień, 2012"

Dzień 328 – „będzie to co musi być”

kwi 25, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Diagnostyka  //  Możliwość komentowania Dzień 328 – „będzie to co musi być” została wyłączona

Dziś miałem bardzo ważne badanie, wynik miał być od ręki, ale jak to z moim szczęściem nie dostałem go, mam zadzwonić jutro może coś będzie wiadomo, mam się cieszyć czy…

Dzień 327 – na chodzie…

kwi 24, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Rehabilitacja, Sport  //  Możliwość komentowania Dzień 327 – na chodzie… została wyłączona

Mimo wczorajszej dużej aktywności, dziś rano nie miałem problemu z uruchomieniem się 🙂

Do południa załatwiłem sprawy urzędowe i nawet obyło się bez zgrzytów urzędniczych. A popołudniu z przyjemnością poszedłem na trening-rehabilitację szermierką.

Dzięki szermierce zapominam o wszystkim co złe i dziś po raz kolejny tego doświadczyłem 🙂

Dzień 326 – IKS Leszno:)

kwi 23, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Sport  //  Możliwość komentowania Dzień 326 – IKS Leszno:) została wyłączona

Jak zwykle gościnni szermierze z IKS Leszno byli dziś moimi sparing partnerami.

Wojtek i Marcin stawili się na planszy specjalnie dla mnie, za co im bardzo dziękuję. Nie było trzeciego muszkietera Maćka, którego pozdrawiam, a który jest po za Lesznem i nie mógł przyjechać.

I znów mam za sobą dzień pełen pozytywnych wrażeń:)

Dzień 325 – KOBRA…

kwi 22, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Rehabilitacja  //  Możliwość komentowania Dzień 325 – KOBRA… została wyłączona

Miałem leniuchować, ale od rana mnie nosiło i musiałem poćwiczyć 🙂

Prezentowane ćwiczenie nosi poważną nazwę KOBRA. Ma na celu zwiększenie elastyczności pleców, ćwiczenia mięśni ramion.

Do piłki załączony jest zestaw ćwiczeń z instrukcją ich wykonywania oraz opisem celowości.

Dzień 324 – lajtowo ;)

kwi 21, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Życie z SM  //  Możliwość komentowania Dzień 324 – lajtowo ;) została wyłączona

Sobota na pełnym luzie, spokojnie relaksacyjnie, popołudniowe słoneczko sprzyjało lenistwu.

Dałem sobie wolne od ćwiczeń i wszystkich codziennych obowiązków. Oczywiście poza przyjmowaniem leków, to jest w kategorii czynności życiowych.

Przede mną tydzień pełen emocji, więc weekend lajtowy 🙂

Strony:«123456»

Archiwum