Dzień 64 – podsumowanie 10 dniowych badań
Ostatni dzień rehabilitacji na rezonansie stochastycznym, jak ten czas szybko mija. Dopiero co stresowałem się czy uda mi się dostać do grupy badawczej, a tu już koniec. Dziś zaczynałem od rezonansu na najsłabszym poziomie, później musiałem odczekać 30 minut, żeby badania kontrolne nie były zafałszowane. Po pół godzinie: badanie na posturografie, test z chodzeniem na czas na dystansie – 5m, chodzenie po schodach. Ostateczne wyniki % porównania dnia pierwszego do dziesiątego będą znane dopiero we wrześniu. Dziś dowiedziałem się o wstępnych, mianowicie: poprawiło się chodzenie na czas, chodzenie po schodach i równowaga. Czyli w moim wypadku rehabilitacja z użyciem SRT- zeptoring okazała się być skuteczną 🙂
Dzień 53 – kreatywność
Póki jestem na tzw. fali wznoszącej, czyli organizm czerpie z leku co najlepsze, (co gorsze też, ale myślę pozytywnie), powinienem mieć ciągłą rehabilitację. Mając bardzo ograniczone środki finansowe, musiałem wykazać się kreatywnością, żeby nie płacić, a być rehabilitowanym. Znalazłem informację o prowadzonym naborze do badań : Zapraszamy chorych na stwardnienie rozsiane (SM) oraz osoby po udarze mózgu na cykl zabiegów z wykorzystaniem rezonansu stochastycznego (SRT). Celem pracy jest ocena skuteczności rehabilitacji chorych ze stwardnieniem rozsianym (SM) oraz po udarze mózgu z wykorzystaniem rezonansu stochastycznego SRT.
Jeżeli uda mi się zakwalifikować do grupy badawczej to mam 10 dni darmowej rehabilitacji!
Trzymajcie za mnie kciuki! …
Udało się, przez 10 dni będę chodził na rehabilitację rezonansem stochastycznym.
W ramach kwalifikacji do grupy badawczej zrobiono mi badanie na posturografie, potem był test z chodzeniem na czas na dystansie – 5m, następnie chodzenie po schodach, a na końcu rezonans stochastyczny. Wszystko to dało obraz w jakim jestem stanie na dziś, a po 10 dniach rehabilitacji na w/w będzie porównanie do dnia pierwszego.
Wszystkie osoby chore na SM, które były ze mną zakwalifikowały się.
Tym bardziej się cieszę!