Dzień 1040, 1041 – robię co mogę…
By nie siąść znów na wózku.
Mimo złego samopoczucia i braku sił trenuję, pływam, robię co mogę.
Każdego dnia cieszę się, że udało mi się wstać z łóżka.
Trzeba być dobrej myśli, nigdy nie wiadomo co przyniesie nowy dzień 🙂
Dzień 1037,1038, 1039 – instrument muzyczny…
W związku z koncertem dostałem od koleżanki Susanne taki oto prezent :
Oraz dużo mówiącą widokówkę 😉
Co prawda koncert był w innych rytmach, ale zabawa była równie radosna 🙂
Dzień 1035, 1036 – Koncertowo…
Dawno nie byłem na koncercie, a dedykowany dla mnie nigdy.
Było Super, kogo nie było niech żałuje.
Jeszcze raz Wielkie Podziękowania dla Wszystkich 🙂
http://pik.wroclaw.pl/pressroom/koncert-charytatywny-Gramy-dla-Jacka-n4231.htm
Dzień 1033 – 1 kwietnia….
Urodziny naszej Patrycji 🙂
Wszystkiego co najlepsze, zdrowia, miłości, szczęścia, radości, spełnienia wszystkich marzeń 🙂
Ile to lat temu było…