Dzień 1111-1113- Sportgame…
GAWORSKI PO ME
Francji nie zawojował bo odpadł w ćwierćfinale europejskiego czempionatu.
Już myśli o kolejnych startach – wkrótce rozpocznie się bój o IO w Rio de Janeiro.
źródło: Sportgame
Dzień 1109,1110 – widziałem…
Podzielę się z Wami tym co widziałem 🙂
Place de la République
Parlament Europejski
Cathédrale Notre-Dame
Dzień 1107,1108 – trzeba się rehabilitować…
Dałem sobie dwa dni odpoczynku 🙂
Od dziś wznowiłem regularną rehabilitację pływaniem na basenie.
Po dłuższej przerwie spowodowanej chorobą i wyjazdem na ME, było naprawdę ciężko.
Boleśnie odczułem jak niepełnosprawność postępuje kiedy zabraknie systematycznej rehabilitacji.
Najważniejsze, że się nie utopiłem 😉
Dzień 1098-1106 – wróciłem…
Mistrzostwa Europy w Strasbourgu to była uczta dla szermierczej duszy 🙂
Spotkałem wielu dawno nie widzianych znajomych dzięki temu, że zawody odbywały się równocześnie pełnosprawnych i niepełnosprawnych.
Pojechałem osłabiony ciągnącą się infekcją do tego dzień przed walkami zaliczyłem fatalny upadek.
Byłem na siebie wściekły, że jestem aż tak nieporadny, bliski i bolesny kontakt z podłogą zdarza mi się coraz częściej 🙁
Do tego komisja techniczna podcięła mi skrzydła nie dopuszczając mojej maski z Orłem w barwach narodowych, gdyż uznają jedynie flagę nie godło 🙁
Mimo wszystko wystartowałem i doszedłem do walki o wejście do finałowej czwórki, którą niestety przegrałem 11:15 z francuzem.
fot. Augusto Bizzi