Dzień 1503-1504 – na tym polega…
Dusza sportowca znów wzięła górę …
Trenuję dwa razy dziennie, czasu jest niewiele.
Mistrzostwa Świata już za tydzień -)—–
Dzień 1501-1502 – Czas założyć maskę i stanąć do walki…
Powoli się zbieram …
Przede mną Mistrzostwa Świata, muszę być gotowy…
Dziękuję Bogu, że mam wspaniałą rodzinę, że mam Was…
Obiecałem i słowa dotrzymam, będę walczył do końca, bez względu na to kiedy nastąpi…
.
Czas założyć maskę i stanąć do walki…
Dzień 1448-1500 – siła złego…
To był bardzo dramatyczny czas dla mnie i mojej rodziny.
Nagle zmarła Eli mama…
Nigdy nic nie wypełni bolesnej pustki, która została wyrwana w naszych sercach…
Kolejny cios to informacja o stanie terminalnym mojego ojca…
Mój stan zdrowia radykalnie się pogorszył, lekarze rozważali przerwanie leczenia.
Uznali, że podawanie chemii w tym stanie może być niebezpieczne.
Na szczęście po konsylium podano mi ją i faktycznie było ciężko.
Gdyby tego było mało, zaczyna brakować pieniędzy na leczenie,
to groźba przerwania terapii trzymających mnie przy życiu.
Wszystko to sprawiło, że rozsypałem się na drobne kawałki, jestem tylko człowiekiem…
Nic już nie będzie takie jak było, …żaden dzień się nie powtórzy…
Dzień 1447 – coraz bliżej Rio…
Marzenie Jacka Gaworskiego o wyjeździe na Paraolimpiadę do Rio de Janeiro w 2016 roku jest już na wyciągnięcie ręki.
Zawodnik Klubu Szermierczego Wrocławianie w miniony weekend wziął udział w turnieju Pucharu Świata ,, Szabla Kilińskiego’’.
Nie zawiódł. Postawił kolejny krok na drodze do Brazylii.
źródło: http://sportgame.com.pl/
Dzień 1432-1446 – Szabla Kilińskiego…
9-12 lipca w Warszawie odbył się turniej Pucharu Świata „Szabla Kilińskiego”.
Przygotowania do tego turnieju, włożona praca moja, trenera jak i kolegów z klubu dała wymierne efekty.
Wszystkim bardzo dziękuję 🙂
Doszedłem do walki o strefę medalową, kto był na miejscu i widział tę walkę to wie…
Zająłem szóste miejsce, ale tym razem nie mam do siebie żalu, bo ja tak na prawdę wygrałem.
I nadal będę wierny swoim przekonaniom, że…
„Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.”
Był to kolejny z jedenastu turniei kwalifikacyjnych do Paraolimpiady w Rio 2016r.
Zostało jeszcze 5, by ostatecznie było wiadomo komu będzie dane wystartować na igrzyskach.
Na dzień dzisiejszy liczba zdobytych punktów kwalifikuje mnie do startu 🙂
foto: Monika Maciejewska :0)
Wszystkim Dziękuję za Doping 🙂