Szukaj w "Ogólne"

Dzień 781 – kino i trening…

lip 24, 2013   //   przez Jacek   //   BLOG, Ogólne, Rehabilitacja, Sport  //  Możliwość komentowania Dzień 781 – kino i trening… została wyłączona

Jako, że aura dziś nie sprzyjała spacerom, Ela zaprosiła mnie do kina na film w 4D.
Film zaproponowała telefonicznie Patrycja jako, że z Maćkiem częściej bywają.
Nie pamiętam kiedy ostatnio my byliśmy w kinie, ale podejrzewam iż nie jesteśmy wyjątkami.
Na 18 pojechaliśmy na trening, rozpocząłem od lekcyjki z Łukaszem trenerem IKS AWF, a potem zrobiłem kilka walk.
Ogólnie jestem zadowolony z siebie – szybkość i wydolność jest OK 🙂

Dzień 779,780 – w Warszawie…

lip 23, 2013   //   przez Jacek   //   BLOG, Ogólne, Rehabilitacja, Sport  //  Możliwość komentowania Dzień 779,780 – w Warszawie… została wyłączona

Od wczoraj popołudnia jesteśmy z Elą w Warszawie.
Na 18.00 pojechaliśmy na trening.
Walczyłem do momentu kiedy nie byłem w stanie utrzymać broni, aż floret wypadał mi z rąk…
To mi było potrzebne by wyrzucić z siebie wiadomości ostatnich dni i oczekiwanie na, no właśnie na co?…
W związku z tym, że treningi są popołudniami postanowiliśmy nie marnować czasu i wybraliśmy się do  Warszawskich Łazienek.
Obejrzeliśmy malutki ułamek bo z chodzeniem mam duże problemy, ale zawsze to coś.
Na dziś zaliczony pomnik Chopina to i tak sukces bo dotarcie do niego od bramy wejściowej zajęło mi ok 1.5 godziny.
Teraz odpoczywam, a o 18.00 znów trening dziś wyważony przygotowawczy do MŚ.
P1150605
P1150609

Dzień 776,777,778 – co by nie było…

lip 20, 2013   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Nowotwór, Ogólne  //  Możliwość komentowania Dzień 776,777,778 – co by nie było… została wyłączona

Dostałem wiadomość z kliniki, a w zasadzie dwie szkoda, że obie kiepskie.
Ale tego można się było spodziewać, leczenie powinienem był kontynuować zaraz po zagojeniu rany.
Gdybym miał na to pieniądze to bym kontynuował, robiliśmy co w naszej mocy żeby je zebrać, ale płacenie po kilka tysięcy miesięcznie za leczenie SM już jest nie lada wyczynem.
Reasumując na planowane wcześniej leczenie jest już za późno, nowotwór i czas to moi śmiertelni wrogowie.
Ostatnia szansa dla mnie to znalezienie innej najprawdopodobniej doświadczalnej metody.
Profesor rozesłał moje badania do swoich kolegów z innych klinik mają się naradzić.
Teraz muszę czekać na wyrok…
I co by nie było mam też dobre wieści, jadę na Mistrzostwa Świata do Budapesztu!!!
W ramach przygotowań do MŚ przyszły tydzień spędzę na zgrupowaniu w Warszawie, dzięki IKS AWF Warszawa.
I całe szczęście bo nie będę miał czasu na myślenie co dalej…

Dzień 775 – żniwa…

lip 18, 2013   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Nowotwór, Ogólne  //  Możliwość komentowania Dzień 775 – żniwa… została wyłączona

Dziewczyny zabrały mnie za miasto, żebym nie zaglądał nerwowo do komputera.
I wiecie co, to był super pomysł 🙂
Już rozpoczęły się żniwa i na polach praca wre.
Odwiedziliśmy przyjaciół i rodzinę, było mnóstwo radości i pyszności, a dzień minął błyskawicznie.
Od przyjaciół usłyszeliśmy przejmującą historię, o której napiszę innym razem.
Po powrocie do domu czekała na mnie wiadomość od samego profesora.
Trzeba jeszcze czekać, gdyż musi się zebrać specjalne konsylium, które zdecyduje czy podejmą się leczenia mnie.
Czyli czekam dalej…

 

Dzień 774 – czekam…

lip 17, 2013   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Ogólne  //  Możliwość komentowania Dzień 774 – czekam… została wyłączona

Teoretycznie wiem, że to zbyt wcześnie by otrzymać odpowiedź z kliniki.
Mimo to sprawdzałem skrzynkę mailową kilka razy.
Czekam dalej…

Archiwum