Szukaj w "Terapia"

Dzień 1284 -1287 – przygotowania…

gru 8, 2014   //   przez Jacek   //   BLOG, Ogólne, Rehabilitacja, Sport, Terapia  //  Możliwość komentowania Dzień 1284 -1287 – przygotowania… została wyłączona

Pobyt w Warszawie był bardzo aktywny, walki walki walki 🙂
Czyli to co lubię najbardziej.
Niedziela dniem szybkiej regeneracji i odpoczynku dla posiniaczonych gnatów.
Od poniedziałku treningi i walki…
Muszę się wzmocnić, a zarazem  jak najlepiej przygotować do przyszłotygodniowego turnieju PŚ.

Dzień 1262-1264 – Łazarz…

lis 14, 2014   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Nowotwór, Ogólne, Terapia  //  Możliwość komentowania Dzień 1262-1264 – Łazarz… została wyłączona

Niczym Łazarz wracam do życia z zaświatów.
Najważniejsze, że kolejny cykl za mną.
Powoli dochodzę do siebie, dziś już nawet coś zjadłem.
Czyli ma mi się na życie 🙂
20141112_152444
DZIĘKUJĘ, ŻE ZE MNĄ JESTEŚCIE 🙂

Dzień 1233-1235 – wróciłem do żywych :)

paź 16, 2014   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Nowotwór, Ogólne, Terapia  //  Możliwość komentowania Dzień 1233-1235 – wróciłem do żywych :) została wyłączona

Jestem…
Od środy wróciłem do żywych z innych stanów świadomości 🙂
Mam trzydniową lukę w życiorysie…
Było ciężko, ale nikt obiecywał, że będzie lekko i przyjemnie.
Najważniejsze, przetrwałem i wierzę, że teraz będzie tylko lepiej.
Przede mną jeszcze dwie planowe wizyty w klinice w listopadzie i grudniu.
Od poniedziałku planuję powrót na planszę, tzn. ja chciałem już w piątek, ale Ela mi nie pozwoliła 🙁
Muszę szybko się ogarnąć bo listopad będzie obfitował w turnieje.
Mistrzostwa Polski w Warszawie i Puchar Świata w Eger – drugi turniej z cyklu kwalifikacji do Rio 2016 🙂
Ja
Dziękuję, że ze mną jesteście 🙂

Dzień 1232 – raport…

paź 12, 2014   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Nowotwór, Ogólne, Terapia  //  Możliwość komentowania Dzień 1232 – raport… została wyłączona

Jacek
Jacek ma kłopoty z mówieniem i orientacją w czasoprzestrzeni, ponadto zaburzone kilka innych funkcji.
To były bardzo ciężkie i bolesne dwie doby, które dały popalić Jackowi, a zarazem całemu personelowi.
Na szczęście stan zagrożenia życia już minął, dzięki temu mogę go zabrać do domu.
Do następnej wizyty, na kolejny pojedynek z rakiem…
A dziś dziękuję Wszystkim, którzy z nami byli, są i będą 🙂

Strony:«1...14151617181920...37»

Archiwum