Dzień 1324-1329 – „zabiegany” :)
Byłem „zabiegany”, oczywiście w moim tempie 🙂
Kilka wizyt u lekarzy, pierwsze treningi – walki, powrót do solidnej rehabilitacji i początek rzeczy nowych…
To w maksymalnym skrócie, działo się ze mną w ostatnich dniach.
Wieczorem padałem „na twarz”, dlatego taka przerwa w relacjach.
Dziś też jestem osłabiony, byłem na basenie i pływanie zrobiło swoje.
Ale to po pobycie w klinice normalne, potrzebuję trochę czasu, żeby wrócić na obroty.
Jak wejdę w rytm dnia codziennego, będę pisał na bieżąco.
A będzie o czym, bo będzie się działo, żeby mi tylko sił starczyło…
Dzień 1308-1309- DO SIEGO ROKU :)
Ostatnie dni starego roku spędziłem na sali szermierczej.
Poniedziałek, pełna jednostka treningowa : lekcyjka z trenerem i sporo walk…porachunki wewnętrzne wśród niepełnosprawnych 😉
Wtorek, ostatnie walki w 2014, teraz już wiadomo, że Tomek nie może wygrywać jak sędziuje mu Michał lub ja 🙂
Oby taki humor towarzyszył nam w nadchodzącym roku 2015 🙂
DO SIEGO ROKU -)—–
Dzień 1306 -1307- podwójny medalista…
Warto było wysłać Jacka Gaworskiego na drugą stronę świata.
Niepełnosprawny Polski szermierz wypadł doskonale w Grand Prix Hong Kongu 2014.
Zdobył dwa medale. Udanie spisał się zarówno w walkach indywidualnych, jak i w rywalizacji drużynowej.
źródło:sportgame.com.pl
Dzień 1299-1300 – jest srebro!!!
Grand Prix Hong Kong 2014.
Srebrny medal w zmaganiach drużynowych we florecie zdobyty 🙂
Po zwycięstwach w ćwierćfinale z Włochami 45:19,
półfinale z Rosją 45:43 w finale porażka z Chinami 24: 45 .
Dwa medale jadą do Wrocławia srebro i brąz 🙂
Dzień 1297-1298 – wywalczyłem medal !!!
Puchar Świata Hongkong 2014,
turniej z cyklu kwalifikacyjnych do Igrzysk Paraolimpijskich w Rio de Janeiro 2016.
Moja ciężka praca włożona w przygotowania dała wymierne efekty 🙂
Po zaciekłych walkach, zdobyłem brązowy medal 🙂
Jestem bardzo szczęśliwy…
Foto: FLICKR.COM