Dzień 1537-1539 – już za tydzień…
Już w przyszłym tygodniu kolejny turniej z cyklu kwalifikacyjnych do Rio 🙂
Przygotowania idą pełną parą, by postawić treningową „kropkę na i”,
od piątku będę trenował w IKS AWF Warszawa.
Tym samym nie będę mógł uczestniczyć w uroczystościach, na które jestem zaproszony do Wrocławskiego Ratusza z okazji Jubileuszu 65-lecia KSz „KOLEJARZ”.
Wiem, że wielu moich znajomych tam będzie i godnie mnie zastąpią 🙂
Dla mnie to czas wzmacniania formy i walki o cenne punkty -)—–
Dzień 1527-1536 – sport trzyma mnie przy życiu…
Trenuje, rehabilituję się, pozwalam wlewać w siebie chemię, biorę garście leków,
poddaję badaniom i zaleceniom lekarzy, a na końcu i tak szermierka górą 🙂
Na ostatniej wizycie w klinice usłyszałem, Panie Gaworski żyje Pan wbrew logice medycyny.
Moja odpowiedź była krótka – sport trzyma mnie przy życiu, mam cel i go osiągnę Road to Rio 2016 -)—-
Dzień 1525 -1526 – BUDIMEX i Wy :)
Po raz kolejny BUDIMEX uratował sytuację i mam środki na leki do końca listopada!!!
Dzięki Wam mam opłaconą rehabilitację do końca października 🙂
Jestem niezmiernie wdzięczny za tę pomoc!!!
Razem daliście mi czas na złapanie oddechu, choć jestem świadomy groźby przerwania leczenia ze względu na ogromne koszty.
Terapia sm i raka to 15.000zł miesięcznie, do tego rehabilitacja i kwota rośnie.
Szansy na refundację z NFZ nie mam, według nich leczenie mnie jest nieekonomiczne.
Moje życie jest dla nich za drogie.
Żyję Dzięki BUDIMEXOWI i WAM!!!
Danego słowa dotrzymam Rio 2016 będzie Nasze, tylko śmierć mnie może powstrzymać.
Czy wiecie, że…
Dzień 1519-1523 – Szermierka sportem bez barier!!!
Prawdziwa szermierka uprawiana była w ostatnich dniach w Bytomiu -)—–
Na Międzynarodowych Drużynowych Mistrzostwach Polski Weteranów i Amatorów.
Kto nie był niech żałuje, ominęły go zacięte, widowiskowe walki, okraszone wyśmienitymi humorami 🙂
Nad wszystkim czuwał Duch Fair Play.
Walczyli zawodnicy od najmłodszych adeptów szermierki poprzez weteranów po niepełnosprawnych.
Tabu wózka inwalidzkiego zostało odczarowane, przyjaźnią i koleżeństwem.
Szermierka sportem bez barier!!!
Fantastyczna atmosfera, pełne trybuny kibiców i sympatyków białej broni.
Organizatorzy spisali się na medal, gratuluję !
Poniżej Złota Drużyna Floretowa -)——
Dzień 1513-1518 – bliska ciału…
Mistrzostwa Świata za mną, a było tak…
W grupie wygrałem 4 walki, a 2 przegrałem.
O wejście do 16 pokonałem reprezentanta Argentyny 15:1
Niestety w walce o awans do szerokiego finału, czyli ósemki przegrałem z reprezentantem Chin.
Mimo to byłem Polakiem, który zajął najwyższe miejsce w kategorii „B” męskiego floretu 🙂
Zasypaliście mnie pytaniami dlaczego w związku z tym nie wzięto mnie do drużyny.
Jak widzicie, nie wystarczy być najlepszym, trzeba być jak „koszula”…
Cóż mogę powiedzieć, Robin Williams zrobił to za mnie:
„Wystarczy tylko się uśmiechać, by ukryć zranioną duszę, i nikt nawet nie zauważy, że cierpisz.”