Dzień 1527-1536 – sport trzyma mnie przy życiu…
Trenuje, rehabilituję się, pozwalam wlewać w siebie chemię, biorę garście leków,
poddaję badaniom i zaleceniom lekarzy, a na końcu i tak szermierka górą 🙂
Na ostatniej wizycie w klinice usłyszałem, Panie Gaworski żyje Pan wbrew logice medycyny.
Moja odpowiedź była krótka – sport trzyma mnie przy życiu, mam cel i go osiągnę Road to Rio 2016 -)—-
Dzień 1525 -1526 – BUDIMEX i Wy :)
Po raz kolejny BUDIMEX uratował sytuację i mam środki na leki do końca listopada!!!
Dzięki Wam mam opłaconą rehabilitację do końca października 🙂
Jestem niezmiernie wdzięczny za tę pomoc!!!
Razem daliście mi czas na złapanie oddechu, choć jestem świadomy groźby przerwania leczenia ze względu na ogromne koszty.
Terapia sm i raka to 15.000zł miesięcznie, do tego rehabilitacja i kwota rośnie.
Szansy na refundację z NFZ nie mam, według nich leczenie mnie jest nieekonomiczne.
Moje życie jest dla nich za drogie.
Żyję Dzięki BUDIMEXOWI i WAM!!!
Danego słowa dotrzymam Rio 2016 będzie Nasze, tylko śmierć mnie może powstrzymać.
Czy wiecie, że…
Dzień 1448-1500 – siła złego…
To był bardzo dramatyczny czas dla mnie i mojej rodziny.
Nagle zmarła Eli mama…
Nigdy nic nie wypełni bolesnej pustki, która została wyrwana w naszych sercach…
Kolejny cios to informacja o stanie terminalnym mojego ojca…
Mój stan zdrowia radykalnie się pogorszył, lekarze rozważali przerwanie leczenia.
Uznali, że podawanie chemii w tym stanie może być niebezpieczne.
Na szczęście po konsylium podano mi ją i faktycznie było ciężko.
Gdyby tego było mało, zaczyna brakować pieniędzy na leczenie,
to groźba przerwania terapii trzymających mnie przy życiu.
Wszystko to sprawiło, że rozsypałem się na drobne kawałki, jestem tylko człowiekiem…
Nic już nie będzie takie jak było, …żaden dzień się nie powtórzy…
Dzień 1340-1343 – odżywianie…
Jestem pacjentem Poradni Żywienia Klinicznego,
ma to związek z moimi chorobami.
Ludzie tam pracujący mają świetne podejście, nawet ja,
który na widok igły padam jak porażony, dałem radę.
Przebadano i pomierzono mnie kompleksowo,przeanalizowano
czy wprowadzone od niedawna zmiany żywieniowe są właściwe.
Teraz kiedy wiem, że rak nie odpuścił
muszę zrobić wszystko by mieć siłę do dalszej walki.
Prowadzi mnie niesamowita, charyzmatyczna bez reszty oddana swojej pracy Pani doktor Anna Zmarzły 🙂
Dzień 1362-1364 – #Pomóż Walczyć o Życie…
Leki, które muszę przyjmować by żyć kosztują koszmarne pieniądze.
Rehabilitacja, bez której nie mógłbym funkcjonować to również konkretna kwota.
Tylko mając środki mogę powstrzymywać sm, raka i niepełnosprawność.
Dlatego Bardzo Bardzo Was Proszę o 1% podatku.