Dzień 891, 892 – Nazbierał na życie…
Od dekady zmaga się ze stwardnieniem rozsianym, od roku z rakiem. Jacek Gaworski – polski szermierz – państwo znają jego historię. I właśnie państwu – widzom „Wiadomości” niepełnosprawny sportowiec dziś dziękuje. Za to, że żyje. Zebrane pieniądze pomogły wdrożyć leczenie, które przywraca mu siły, choć było już naprawdę źle. Dziś Jacek Gaworski wystartował w turnieju z Okazji Święta Niepodległości.
11.11.2013r. godz.19.30 TVP Wiadomości: Maria Stepan
Dzień 876 – Złoto we Florecie :)
Zdobyłem złoty medal we florecie w kategorii B na XX Mistrzostwach Polski w szermierce na wózkach.
Jestem wykończony, ale bardzo szczęśliwy 🙂
Dla mnie już sam start był już wygraną, a złoty medal i tytuł Mistrza Polski to ukoronowanie mojego wysiłku.
Organizatorem mistrzostw jest IKS AWF Warszawa, który jak zwykle zapewnił wszystkim uczestnikom świetną, wręcz rodzinną atmosferę.
Ponadto pierwszy raz w historii MP zorganizowano turniej dla dzieci, uważam to za świetny pomysł.
Młodzi zawodnicy byli świetnie przygotowani włącznie z tym, że mieli swoją specjalną grupę kibiców z transparentami 🙂
Muszę się pochwalić moją specjalną grupą dopingującą 🙂
A na koniec dekoracja 🙂
Dzień 875 – jazda…
To jakiś koszmar z Wrocławia do Warszawy jedzie się osiem godzin !
Do Niemiec gdzie mamy więcej kilometrów do przebycia jedziemy zaledwie max 4 godziny.
Droga powrotna stanowczo z daleka od Bełchatowa i Wielunia.
Teraz szybko do spania, a jutro walczę we florecie 🙂
Dzień 860 – do drogi…
Jesteśmy już spakowani, z samego rana jedziemy do kliniki na kolejny cykl leczenia raka.
Nie będę ukrywał lekki stres jest, ale nie żebym się bał, tylko czy zdążę ze stanu warzywnego ogarnąć się na zawody 😉
No nic trzeba złapać byka za rogi…
Dzień 853 – mimo wszystko żyje…
Dziś dostałem od koleżanki Susanne świetnego maila z motywującym załącznikiem.
Przedstawia ono drzewo, które jak stwierdziła Ela przypomina mnie.
Żyje mimo wszystko i wbrew wszystkiemu…
Zresztą oceńcie sami, czyż to nie jest niesamowite jaką ma wolę życia…