Dzień 1011 – Dzień Mężczyzny…
Dopiero przeczytałem, że dziś święto Panów.
Jakoś mniej mi znane niż 8 marca.
A więc Panowie, Wasze Zdrowie 😉
Dzień 1010 – II Puchar Polski Seniorów
Wybrałem się dziś na salę pokibicować kolegom.
Jutro mam nadzieję dotrzeć na trening 🙂
Dzień 1009 – W Dniu Kobiet…
8 Marca Dzień Kobiet 🙂
Wszystkim Paniom, Wszystkiego Czego Tylko Zapragną 🙂
Dzień 1008 – co i jak…
Pytacie co z dalszym leczeniem…
Co do leczenie SM to sprawa wiadoma, już do końca moich dni płacę 100% , czytaj 8000 zł miesięcznie.
Modlić się należy by nadal organizm odpowiadał na lek i SM było spowolnione.
Co do raka, już drugi miesiąc czekamy na odpowiedź.
Znów jestem w sytuacji, że wydawać by się mogło, że jeszcze wystarczy dobić pozostałe komórki rakowe…
Lekarze określili to jako ostateczne uderzenie i co i nic, cisza.
Czuję się coraz gorzej, wyniki lecą na łeb na szyję.
Po cichutku mam nadzieję, że do końca marca sprawa się rozstrzygnie.
Oby nie było znów tak, że dadzą mi jakiś krótki termin na zebranie jakiejś kosmicznej sumy.
Najważniejsze żeby się zgodzili na dodatkową kurację, to że trzeba będzie płacić to pewne, pozostaje kwestia ile.
Pomny ostatnich wypadków myślę pozytywnie, czasem naiwnie 😉