Dzień 210 – bezgłos neurologii…
Kipi dyskusja nad „ustawą refundacyjną”, chorych na SM nikt nie broni 🙁
Dyskutują i walczą o swoich pacjentów diabetolodzy, transplantolodzy, onkolodzy, a neurologów nie słychać.
Jesteśmy pozostawieni sami sobie nikt nie walczy o refundację i dostęp do nowoczesnych terapii dla chorych na SM.
Gdzie w dyskusji głos konsultanta krajowego ds. neurologii?!
Coraz częściej ludzie powołani do reprezentowania interesów chorych nie wywiązują się z powierzonego im „mandatu zaufania”.
Ciekawe czy będzie podany oficjalnie skład Rady Przejrzystości w końcu sama nazwa zobowiązuje do transparentności.
Wówczas otrzymamy odpowiedź na wiele zadanych pytań.
Dzień 209 -pisze się…
W końcu doczekałem, że chorych namawia się do ruchu i podkreśla jak ważną składową jest w leczeniu SM.
Otrzymałem egzemplarz kwartalnika „Pozytywny Impuls” 04.2011, z którego spośród wielu ciekawych artykułów przedstawię zarys dwóch mi najbliższych.
Pierwszy pt. „Ruszajmy się”, którego autorką jest red. Iza Czarnecka, uświadamia jak ważny jest ruch i sport w SM.
…Ruch to najbardziej uniwersalne i najtańsze lekarstwo. Wymaga od nas tylko konsekwencji i samodyscypliny. To mało i bardzo wiele zarazem…. Trzeba zachować umiar, umieć znaleźć swój „złoty środek”…
To jak ważna jest rehabilitacja i ruch podkreślałem i opisywałem już wielokrotnie, dlatego tym bardziej ten artykuł sprawił mi radość:)
Drugi pt. ” W poszukiwaniu równowagi ciała” autorstwa Agnieszki Gierczak opisuje działanie rezonansu stochastycznego.
Jakiś czas temu zachęcałem do korzystania z tego mało znanego i niedocenianego urządzenia, również w tym wypadku jestem mile zaskoczony:)
Dzień 208 – po przerwie…
Po świątecznej przerwie z przyjemnością wróciłem do aktywnej rehabilitacji szermierką 🙂
Nie wszyscy wiedzą, że… Szermierka jest bardzo dobrym sposobem rehabilitacji dla np. tetraplegików, osób z całkowitym bezwładem kończyn dolnych i częściowym górnych. Przy tych porażeniach zawodnicy wykonują tysiące ruchów nie wiedząc nawet, że ćwiczą, wzmacniają mięśnie, na zasadzie kompensacji.
Myślę, że dla każdego chorego można dobrać odpowiednią formę rehabilitacji 🙂
Dzień 207 – Nowe wyzwanie…
Przede mną nowe wyzwanie, planuję udział w Pucharze Świata 26 -29 stycznia 2012 w Malchow.
Udział w turnieju uzależniony jest od wielu składowych:
- Najważniejsze to moje samopoczucie, które jak na razie jest zadowalające, gorzej z wynikami badań 🙁
- Potrzebuję walk ze sparingpartnerami, których niestety we Wrocławiu nie mam i będę zmuszony na nie dojeżdżać.
- Pozostaje jeszcze kwestia ważna, a w zasadzie kluczowa opłata za udział 670 euro.
Ja ze swojej strony zrobię wszystko, żeby godnie reprezentować Polskę.
Program mistrzostw do pobrania tutaj >>>