Dzień 324 – lajtowo ;)
Sobota na pełnym luzie, spokojnie relaksacyjnie, popołudniowe słoneczko sprzyjało lenistwu.
Dałem sobie wolne od ćwiczeń i wszystkich codziennych obowiązków. Oczywiście poza przyjmowaniem leków, to jest w kategorii czynności życiowych.
Przede mną tydzień pełen emocji, więc weekend lajtowy 🙂
Dzień 323 – szaleństwa ;)
Wstać z łóżka, ogarnąć się, zjeść śniadanie, wziąć leki, rozpakować zmywarkę i nic nie potłuc, a potem na lekki spacer!
Po wczorajszych szaleństwach nie byłem w stanie podnieść się z łóżka i leżakowałem do 10.00 O godzinie 10 zadzwoniła moja żona i wydała polecenia służbowe jak wyżej.
Chitra bestia z niej bo celowo zostawiła zmywarkę do rozpakowania, żebym był zmuszony do pracy, a do tego nie wolno mi było nic stłuc 😉
Ela wie jak mnie potraktować, żeby choroba mną nie zawładnęła.
Dzień 322 – nie ma jej…
To był bardzo aktywnie spędzony dzień, padam z nóg, postanowiłem, że do czasu ostatecznej diagnozy drugiej choroby, nie przyjmuje do wiadomości jej istnienia!
Tego się trzymam, jak będzie czarno na białym wtedy będę się martwił.
Dzień 321 – WAŻNE!!!
Ważna informacja dla Darczyńców przekazujących na moje leczenie i rehabilitację 1% z podatku. Jeżeli chcecie Państwo bym był poinformowany o tym kto jest Darczyńcą 1%, zgodnie z zaleceniem fundacji, proszę:
- zaznaczyć w PIT zgodę na przesłanie danych osobowych,
- przesłać do fundacji pisemną informację (z załącznika) na adres: Dobro Powraca Fundacja na rzecz Chorych na stwardnienie rozsiane ul. Hłaski 34/12, 54-608 Wrocław
Wielu z Państwa sądziło, że wystarczy zaznaczyć odpowiednią rubrykę w PIT, niestety to nie wystarczy. W PIT jest rubryka, ale dotyczy ona przekazania danych do opp, a nie do osoby fizycznej.
Zgoda na przetwarzanie danych musi być wyrażona wprost – na piśmie.
Dzień 320 – wyniki…
Dostałem skan wypisu ze szpitala i wszystkich wyników, moje żyły są dobre i to jest ta dobra część wyników, z resztą jest źle i bardzo źle 🙁
Przede mną długa droga, diagnostyka, diagnostyka i konsultacje. A za wszystko będę 100% płacił bo musi być na cito.
A miało być tak pięknie….