Szukaj w "BLOG"

Dzień 320 – wyniki…

kwi 17, 2012   //   przez Jacek   //   Badania, BLOG, Diagnostyka, Leczenie  //  Możliwość komentowania Dzień 320 – wyniki… została wyłączona

Dostałem skan wypisu ze szpitala i wszystkich wyników, moje żyły są dobre i to jest ta dobra część wyników, z resztą jest źle i bardzo źle 🙁

Przede mną długa droga, diagnostyka, diagnostyka i konsultacje. A za wszystko będę 100% płacił bo musi być na cito.

A miało być tak pięknie….

Dzień 319 – nic dodać…

kwi 16, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Życie z SM  //  Możliwość komentowania Dzień 319 – nic dodać… została wyłączona

Człowiek jest twardszy niż jego los.

Anna German „Człowieczy Los”
Czlowieczy los nie jest bajką, ani snem.
Czlowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem.
Czlowieczy los niesie trudy, żal i łzy.
Pomimo to można los zmienić w dobry, lub zły.

Uśmiechaj się,
do każdej chwili uśmiechaj,
na dzień szczęśliwy nie czekaj,
bo kresu nadejdzie czas,
nim uśmiechniesz się chociaż raz.

Uśmiech odsłoni przed tobą siedem codziennych cudów świata.
Tęczowym mostem zapłonie nad dniem, co ulata.
Marzeniom skrzydeł doda, wspomnieniom urody.
Pomoże strudzonemu pokonać przeszkody…

Uśmiechaj się,
do każdej chwili uśmiechaj,
na dzień szczęśliwy nie czekaj,
bo kresu nadejdzie czas,
nim uśmiechniesz się chociaż raz.

Uśmiechaj się, uśmiechaj się!

Dzień 318 – spacer w deszczu…

kwi 15, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Życie z SM  //  Możliwość komentowania Dzień 318 – spacer w deszczu… została wyłączona

Poćwiczyłem z ciężarkami i pomimo mrzawki „wyskoczyłem” na krótki spacerek z kijkami 🙂

I wcale nie było tak źle, myślałem, że będzie zimno, a było całkiem przyjemnie. Z cukru nie jestem więc się nie rozpuściłem. Po powrocie do domu troszkę miałem mokrą kurtkę spodnie i buty, ale cóż to za ofiara w zamian za to jak dobrze się czułem dotleniony.

W ostatnich dniach odczuwam potrzebę przebywania na świeżym powietrzu, może to wiosna, a może organizm dopomina się o tlen 🙂

Dzień 317 – aleją…

kwi 14, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Życie z SM  //  Możliwość komentowania Dzień 317 – aleją… została wyłączona

To był bardzo udany dzień, do południa spacerowałem wśród Trzebnickich lasów, a wieczorem, żeby nie było zakwasów popływałem na basenie 🙂

Pogoda nas rozpieszczała, słońce zachęcało do aktywności. Spacer w plenerze to czysta przyjemność, kwitnące kwiaty, pąki na drzewach, widać, że wiosna zagościła na stałe.

Jestem zmęczony, ale bardzo zadowolony, tego mi trzeba było 🙂

Dzień 316 – Ghost ;)

kwi 13, 2012   //   przez Jacek   //   Badania, BLOG, Diagnostyka  //  Możliwość komentowania Dzień 316 – Ghost ;) została wyłączona

Obcy czyli ja od środka 😉 w oczekiwaniu na wyniki przeglądam MRI pod kątem artystycznym 😉

Archiwum