Dzień 396 – G18;)
Cykl przygotowań G18 zakończony 😉
Serdeczne podziękowania dla mojego Fechmistrza oraz szermierzy z KS Wrocławianie, szczególnie dla Tomka, Michała.
Dzień 395 – basen to jest to!
Cały dzień jak u większości, cieplutko, ale wieczorem pojechałem na basen i to było najlepsze z możliwych zakończenie upalnego dnia 🙂
Dzień 394 – lato…
Lody sorbetowe, koktajl truskawkowy;)
Dzień 393 – upał…
No i sprawdziło się z nieba leje się żar, zrezygnowałem z części ćwiczeń, ale lekcyjka z trenerem odbyła się planowo 🙂
Do końca dnia odpoczywam.
Dzień 392 – pogody….
Zmienna pogoda i skoki ciśnienia wytrącają mój organizm ze stabilności, którą pieczołowicie cały czas buduję. Męczliwość jest teraz wyjątkowo dotkliwa.
Mimo to cały czas jestem aktywny, codziennie ćwiczę i trenuję, by nie zastać się. Nie wiem jak będzie w najbliższych dniach gdyż prognozują ponad 30 stopni na plusie, oby się mylili 😉