Dzień 649 – OPERACJA…
Pisze Patrycja
Wczoraj wieczorem zrobiono Tacie rezonans głowy, wynik tego badania spowodował, że od 7:15 rano wykonywano badanie za badaniem – głównie rezonanse. Godzina operacji była ciagle przesuwana.
O 15:30 przyszedł Profesor żeby porozmawiać o operacji oraz wynikach badań, które nie są dobre. Zaskoczyło Nas wszystkich, że Profesor jest bardzo młodym człowiekiem. Oczywiście Mama przepytała go na wszystkie sposoby pod kątem doświadczenia i umiejętności.
Około 17:00 rozpoczęto procedurę przygotowania do operacji. O 17:45, kiedy leki uspokajające zaczęły działać i Tato przysnął, pielęgniarka zawiozła go na łóżku na blok operacyjny.
18:00 rozpoczął się zabieg, planowany czas trwania 3 godziny.
TRZYMAJCIE MOCNO KCIUKI, MÓDLCIE SIĘ, BĄDŹCIE Z NAMI!!!