Dzień 472 – niemal 5000 biegaczy….
Niedziela pod znakiem Maratonu:)
W drodze na stadion olimpijski gdzie był start i meta, utknęliśmy w mega korku.
Ale potem było już tylko lepiej.
Poznaliśmy Jarka, o którym pisałem wcześniej oraz jego żonę, przesympatyczni otwarci ludzie.
Jarek rocznie przebiega 10 maratonów, ten wrocławski ukończył z czasem 3.30, zgodnie z tym jak sobie zaplanował.
Jestem pełen podziwu i uznania dla tych wytrwałych i wytrawnych biegaczy – szacun!
Wrocławianie zgromadzeni na różnych odcinkach trasy, entuzjastycznie dopingowali i nagradzali brawami biorących udział w maratonie biegaczy.
Na stadionie były tysiące ludzi, wielka rodzinna impreza z wieloma atrakcjami dla dużych i małych.
Jarek, jeszcze raz Wielkie Podziękowania za dedykowanie biegu!
BLOG - kategorie
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku