Dzień 1621-1631 – Pogotowie Ratunkowe proszę…
Dzisiejsze przedpołudnie spędziłem na Pogotowiu Ratunkowym 🙁
Jak wiadomo chodzenie nie jest moją mocną stroną…
Straciłem równowagę i padłem jak kłoda.
Rozrywający ból lewej ręki, zawroty głowy i mdłości…
Byłem przerażony, złamanie mogło przekreślić moje marzenie o stracie na igrzyskach.
Na szczęście skończyło się na silnym stłuczeniu, maść i ketonal forte dadzą radę.
Z głową już gorzej, wstrząśnienie mózgu, ale to wiadomo samo z czasem przechodzi.
Zresztą ile mi tego mózgu zostało nie zżartego przez sm i chemię 😉
Do tego moja Ela ma mega grypę, a Patrycja dochodzi do siebie po tym choróbsku.
Jednym słowem nowy rok uważam za rozpoczęty z przytupem!
BLOG - kategorie
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku