Dzień 1315-1319 – bal i „bal”…
Tak tak, jutro miałem iść z moją piękną i kochaną żoną na Bal Sportowca 2014 🙂
Życzę Organizatorom i Uczestnikom szampańskiej zabawy !
Od jutra jestem w klinice w Berlinie na ostatnim cyklu leczenia raka.
Też będzie „bal” i nawet samopoczucie będzie jakbym nieźle pobalował 😉
Brak świadomości, brak czucia w całym ciele, wymioty i inne objawy zabalowania…
Tyle, że dochodzenie do siebie będzie u mnie dużo dłużej trwało.
Ale mimo tych „przyjemności” cieszę się na tą wizytę.
Bo za jakiś czas będę jechał na badania końcowe i wtedy się dowiem, czy dane mi będzie dożycie do Rio 2016 🙂
Pozdrawiam wszystkich jutrzejszych Balowiczów i Was, którzy jesteście ze mną i proszę nie opuszczajcie mnie…
BLOG - kategorie
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku