Dzień 1040, 1041 – robię co mogę…
By nie siąść znów na wózku.
Mimo złego samopoczucia i braku sił trenuję, pływam, robię co mogę.
Każdego dnia cieszę się, że udało mi się wstać z łóżka.
Trzeba być dobrej myśli, nigdy nie wiadomo co przyniesie nowy dzień 🙂
BLOG - kategorie
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku