Dzień 990 – nowy dzień…
Słońce, które powitało nas rano sprawiło, że uśmiech sam malował się na twarzy.
Niestety nie czułem się na siłach by pójść na trening.
Mam nadzieję, że do jutra się pozbieram.
Ciągle czekamy na informacje z Bostonu w sprawie kontynuacji leczenia.
Przede mną decydujące starcie w walce z rakiem, pozostaje kwestia czy uda się do niego doprowadzić.
BLOG - kategorie
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku