Dzień 918,919 – terapia zakończona…
Ostatni cykl minął mi błyskawicznie, nim się obejrzałem już byliśmy w domu.
Większość czasu spałem, pewnie dlatego czas leciał szybciej.
Ela jak zwykle czuwała przy mnie, widzę jak bardzo jest zmęczona, tyle spraw jest na jej głowie.
Mimo niesamowitego obciążenia uśmiech nie schodzi z jej ust, podziwiam ją, a zespół szpitala ją uwielbia.
Przez te kilka miesięcy zaprzyjaźniliśmy się z personelem i lekarzami w klinice.
Jeszcze się nie żegnaliśmy gdyż przede mną najważniejsza wizyta z kompleksowymi badaniami, która będzie tuż przed Świętami.
Co ma być to będzie, a będzie dobrze, inaczej być nie może 🙂
BLOG - kategorie
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku