Dzień 775 – żniwa…
Dziewczyny zabrały mnie za miasto, żebym nie zaglądał nerwowo do komputera.
I wiecie co, to był super pomysł 🙂
Już rozpoczęły się żniwa i na polach praca wre.
Odwiedziliśmy przyjaciół i rodzinę, było mnóstwo radości i pyszności, a dzień minął błyskawicznie.
Od przyjaciół usłyszeliśmy przejmującą historię, o której napiszę innym razem.
Po powrocie do domu czekała na mnie wiadomość od samego profesora.
Trzeba jeszcze czekać, gdyż musi się zebrać specjalne konsylium, które zdecyduje czy podejmą się leczenia mnie.
Czyli czekam dalej…
BLOG - kategorie
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku