Dzień 702 – w domu…
Wszystko co dobre szybko się kończy.
Krótko, ale treściwie tak oceniam mój pobyt.
Tylko na tyle mogłem sobie pozwolić, mimo to jestem bardzo zadowolony.
Moje ciało zostało wzmocnione, znów mam siłę do walki 🙂
BLOG - kategorie
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku