Dzień 589, 590 – zima zima zima…
Jest super, śniegu napadało na tyle by przykryć miejski brud.
Mrozi w sam raz do -5, temperatura idealna na krótki spacerek i wybicie ewentualnych zarazek.
Sobota i niedziela spędzona aktywnie w gronie rodziny, przyjaciół tych ludzkich i czworonożnych.
Było super, choć przez chwilę zapomniałem o problemach 🙂
BLOG - kategorie
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku