Dzień 368 – Ty zdołasz ból każdy pocieszyć…
Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy
Twoje serce, co zagrzewa do walki o każdy dzień
Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie,
Coraz częściej przez łzy…
Ze strzępów radości powszednich los swój tkasz
z tęsknoty, otuchy, nadziei, układasz swój świat
w swym mieście, z domami bez pięter
grasz z czartem o niebo w tym piekle,
które Bóg, wyprawił nam.
Odpłynąć stąd chciałem na zawsze, w siną dal
gdzie życie jaśniejsze, bogatsze
ktoś chciałby mi dać,
Znikałem sto razy bez wieści
by wracać do srebrnej poezji
ciepła rąk i spojrzeń twych
Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy
Twoje serce, co zagrzewa do walki o każdy dzień
Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie,
które bije, coraz prędzej, goręcej.
W zgryzocie pasma zbyt chudych dni
twe fortissimo serdeczne brzmi
głośniej wciąż, mocniej wciąż.
Gdy twarzy brak w czynach i słowach
ty masz twarz
Gdzie ścieżek splątanych bezdroża
ty drogę swą znasz
Ty zdołasz ból każdy pocieszyć
rozjaśnić odwieczny nasz przedświt
Ciepłem rąk i spojrzeń twych
Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy
Twoje serce, co zagrzewa do walki o każdy dzień
Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie,
które bije coraz prędzej, goręcej…
W zgryzocie pasma zbyt chudych dni
twe fortissimo serdeczne brzmi
W dramacie samych najchudszych dni
Rzucasz mi w oczy łzy, gorzkie łzy,
szczęścia łzy, spełniasz sny
Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy
Twoje serce, co zagrzewa do walki, do walki, do walki
Twoje serce, które cierpi i kocha namiętnie,
Coraz prędzej przez łzy
Dzień 367 – Rok:)
Dziś minął rok jak Pomagacie mi w leczeniu SM, z Serca Wszystkim Dziękuję!!!
3 czerwca 2011, leżałem w szpitalu podłączony do aparatury ze świadomością, że to moja ostatnia szansa na uratowanie życia i to Wy daliście mi nadzieję. To był trudny rok, zdobycie pieniędzy na każdą dawkę leku graniczyło z cudem.
Były chwile dramatyczne, o których nie wie nikt, ale były też chwile radosne, którymi dzieliłem się z Wami:) Dzięki Wam Ludziom o Dobrych Sercach i Otwartych Umysłach Udało się wyszarpać rok życia chorobie!
Wierzę, że to nie koniec i nadal będziecie mnie wspierać, tym bardziej, że do SM doszedł jeszcze jeden przeciwnik nowotwór. Przede mną heroiczna walka o życie, przegrany odejdzie, Proszę Pomóżcie mi zostać!
Dzień 366 – chwile zapomnienia…
Mimo ogromnego stresu i dolegliwości związanych z chorobami, staram się funkcjonować.
Większość dnia spędziłem na świeżym powietrzu, a wieczorem pojechaliśmy na basen. Pływanie sprawia, że moje ciało wzmacnia się, a zarazem odpoczywa. To jedne z niewielu chwil pozwalające na niemyślenie o tym co będzie.
Dzień 365 – 1 czerwca Międzynarodowy Dzień Dziecka:)
Mojej Córce i Wszystkim Dzieciom Tym Małym i Dużym w Dniu Ich Święta Życzę Wszystkiego Najlepszego, a przede wszystkim Zdrowia 🙂
W trosce o przyszłość mojej jedynej córki załączam piosenkę z przesłaniem dla przyszłego zięcia i lepiej, żeby wziął ją sobie do serca 😉
Sprawa dla Reportera TVP1
Zapraszam do obejrzenia dzisiejszego wydania Sprawy dla Reportera autorstwa pani Elżbiety Jaworowicz. Wraz z moją żoną mieliśmy okazję do przybliżenia mojej obecnej sytuacji.