Szukaj od "sierpień, 2012"

Dzień 456 – Wola Walki!

sie 31, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Nowotwór, Rehabilitacja, Sport, Życie z SM  //  Możliwość komentowania Dzień 456 – Wola Walki! została wyłączona

Felieton, który pojawił się we wczorajszych Faktach wrocławskich.

Źródło:
http://www.tvp.pl/wroclaw/informacyjne/fakty-/wideo/30082012-g2145/8401176

Dzień 455 – bagatelka…650 milionów złotych…

sie 30, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Ogólne  //  Możliwość komentowania Dzień 455 – bagatelka…650 milionów złotych… została wyłączona

A dla nas głodowe świadczenia…
Kontrola w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, którą przeprowadził podległy premierowi Urząd Zamówień Publicznych, wykazała, że ZUS nielegalnie zlecił zamówienia na ponad 650 milionów złotych – podaje „Super Express”.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/naduzycia-w-zus-chodzi-o-650-milionow-zlotych,1,5231724,wiadomosc.html

Dzień 454 – JUŻ DZIŚ!!!

sie 29, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Sport  //  Możliwość komentowania Dzień 454 – JUŻ DZIŚ!!! została wyłączona

ROZPOCZĘCIE IGRZYSK PARAOLIMPIJSKICH LONDYN 2012!!!
TRZYMAMY KCIUKI ZA REPREZENTACJĘ POLSKI!!!

Igrzyska paraolimpijskie:

Londyn 2012
Dziś rozporzęcie igrzysk !
www.london2012.com/paralympics/

Dzień 453 – płać i płacz…

sie 28, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Nowotwór, Życie z SM  //  Możliwość komentowania Dzień 453 – płać i płacz… została wyłączona

Brak środków na wszystko o leczeniu nowotworu mogę zapomnieć nigdy nie zbiorę tak dużej kwoty, nie mam na rehabilitację, zaczynam wątpić w sens wszystkiego co robię.
Myśląc realnie, jak długo jeszcze pociągnę to swoje życie, na ile wystarczy sił i determinacji do walki, ile osób zechce mi pomóc?!
Koszty chorowania na SM i nowotwór są kosmiczne, a MZ i NFZ nie obchodzi, że bez leczenia i rehabilitacji nie mam szans.
Te instytucje są bezwzględne – chcesz żyć… płać i płacz, a ja się pytam z czego?!

 

Dzień 452 – jest jak jest…

sie 27, 2012   //   przez Jacek   //   BLOG, Życie z SM  //  Możliwość komentowania Dzień 452 – jest jak jest… została wyłączona

Znacznie się ochłodziło i w końcu jest czym oddychać, mój organizm to docenia:)
Odwdzięczając się brakiem zawrotów głowy i jakby większą stabilnością.
Brakuje mi fachowej rehabilitacji, niestety brak środków na takie luksusy.
Sam pracuję ze swoimi słabościami, jest jak jest…

 

Strony:123456»

Archiwum