Dzień 194 – emocje :)
Jestem z siebie dumny, dałem radę!
Moja ciężka praca nad sobą została nagrodzona.
Bałem się czy dam radę stoczyć choć jedną walkę, a tu nie tylko, że stoczyłem kilka to jeszcze wygrywałem.
Po walkach ledwie schodziłem z wózka, ale kiedy zakładałem maskę i słyszałem naprzód to choroba, moje niedołęstwo nie istniały.
Byłem tylko ja, mój przeciwnik i walka.
To było nieopisane uczucie, które po 7 latach choroby pozwoliło bym choć przez jeden dzień czuł się wolny od SM.
Tagi: szermierka
BLOG - kategorie
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku