Szukaj napisanych przez" Jacek"

Dzień dwudziesty drugi – było by zbyt pięknie…

cze 24, 2011   //   przez Jacek   //   Badania, BLOG, Leczenie, Rehabilitacja, Terapia  //  Możliwość komentowania Dzień dwudziesty drugi – było by zbyt pięknie… została wyłączona

Na szczęście skutki uboczne leku i użądlenia osy odpuściły.

Dziś Ela zweryfikowała informacje dotyczące leku, które otrzymaliśmy dwa dni temu. Niestety tak jak się spodziewaliśmy dwie z nich już wiadomo, że się nie potwierdzą. Mianowicie leku nie będzie 26 czerwca w krajowych aptekach a co gorsze w opakowaniach na Polskę też będzie 28 kapsułek a nie 30L.Ciekawe czy choć  prognoza co do obniżonej ceny się sprawdzi?

We wczorajszym „Super Ekspresie” ukazał się artykuł o SM, było min. o mnie. Dowiedzieliśmy się o tym zupełnie przypadkowo od znajomej Eli  p. Zofii , gdyby nie przypadek to pewnie bym się nie dowiedział. Pięknie tam było opisane o leczeniu-nowoczesnych metodach-co pacjentom jest potrzebne itp. Szkoda, że wszystko to jest sferze pobożnych życzeń. Np. Teraz biorąc lek, który działa na mnie super, powinienem być kompleksowo (czyli umysł i ciało) rehabilitowany najlepiej w takim ośrodku jak Borne-Sulinowo, ale o tym to mogę sobie tylko pomarzyć bo koszt to ok. 4 500 zł.

Mam świadomość, że lek+rehabilitacja = sukces, ale cieszę się tym co dzięki Wam mam.

To, że mam lek to już jest sukces!!

 

Dzień dwudziesty pierwszy – oczko ;-), Dzień Ojca i osa!!

cze 23, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG  //  Możliwość komentowania Dzień dwudziesty pierwszy – oczko ;-), Dzień Ojca i osa!! została wyłączona

Objawy grypowe ustąpiły, czyli w miarę mamy opanowane postępowanie w tym wypadku.

Tak się cieszyłem z pierwszego letniego długiego weekendu i …. użarła mnie osa!!!

Dobrze, że Ela jest przygotowana na różne okoliczności i natychmiast udzieliła mi pierwszej pomocy.

Dochodzę do siebie, do wieczora ręka jest mocno opuchnięta dowód na zdjęciu.

A miało być tak pięknie….

Dzień dwudziesty – skutki uboczne w natarciu

cze 22, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Terapia  //  Możliwość komentowania Dzień dwudziesty – skutki uboczne w natarciu została wyłączona

Rano tradycyjnie już kapsułka o stałej porze, Ela z Patrycją śmieją się ze mnie … „weź pigułkę”.

Do południa wszystko było w najlepszym porządku czułem się dobrze i snułem plany na czwartek.

Po południu nagła zmiana, poczułem jakby ktoś wbił mi ostrze w gardło i powtórka z rozrywki: dreszcze, rozrywający ból gardła, ogólne rozbicie. Ciekawe czy w nocy też dostanę „dzikiego” kataru? Skutki uboczne nie odpuszczają, przypominając o tym, że w ulotce są opisane jako bardzo częste. Teraz teoretycznie wiemy co robić i jest szansa, że jutro mi przejdzie.

Oby do rana!!! Przed nami pierwszy letni weekend 🙂 !!

Dzień dziewiętnasty – światełko w tunelu

cze 21, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie  //  Możliwość komentowania Dzień dziewiętnasty – światełko w tunelu została wyłączona

Dziś otrzymałem telefonicznie informację, że od 26 czerwca br. lek, który biorę ma być dostępny w polskich aptekach. Ponadto w opakowaniu ma być 30 tabletek i co najważniejsze cena ma być niższa niż w innych krajach.

Było by cudownie bo przeliczając posiadane środki na opakowania leku brałem pod uwagę cenę obowiązującą w Niemczech 2350 euro. Gdyby na Polskę dali cenę jaką zapłaciłem sprowadzając z USA to nadal miałbym tylko na 2 op. ale wówczas kupowałbym w Niemczech.

Mam nadzieję, że wiadomość się potwierdzi w faktach, a może nawet uda się coś wysupłać na kolejne opakowanie. Z pierwszego opakowania wystarczy mi kapsułek do 30 czerwca, czyli mogę spokojnie czekać czy informacja się sprawdzi, jeżeli nie to dokonam zakupu w Niemczech.

Dzień osiemnasty – wspomnienia

cze 20, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Terapia  //  Możliwość komentowania Dzień osiemnasty – wspomnienia została wyłączona

23-lata później, a emocje wciąż silne.

Walka była zaciekła do samego końca, a smak wygranej jeszcze dziś jest słodki. Cieszę się, że jeszcze czasami mój umysł pozwala mi rozumieć to co widzę i czerpać z tego radość. Mówiąc wprost często oglądam ale nie zawsze rozumiem przekaz, wynika to ze zmian w mózgu.

Dlatego informacja, że lek, który biorę ma odbudowywać mielinę czyli naprawiać plaki jest wręcz niewiarygodna i dająca nadzieję na nowe życie.

 

Archiwum