Dzień 745 – jakoś…
Pomimo tropikalnego upału udałem się na trening.
W stroju szermierczym jest jeszcze cieplej, ale jakimś cudem daję radę.
Jak wiadomo upał i SM nie lubią się.
Zrobiłem lekcyjkę z trenerem, że niektórym zaparło dech 😉
A potem 5 piętnastek 🙂
Dziś dałem radę i to jest najważniejsze, co będzie jutro, tego nie wie nikt!
Dzień 744 – ZIP…
Już mamy system E-WUŚ, który wyrzucił z ubezpieczeń dzieci powyżej 18-tego roku życia i do dnia dzisiejszego NFZ ich szuka.
Teraz będzie ZIP….
Czy wyjdzie jak zwykle?
Zintegrowany Informator Pacjenta to nowy pomysł Narodowego Funduszu Zdrowia. Od początku lipca online będziemy mogli w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta śledzić własną historię choroby, zabiegów i ich kosztów, wizyt u lekarza czy etapu rozpatrywania przez NFZ wniosku do sanatorium. Żeby mieć wgląd w swoje dane, trzeba mieć login i hasło. Przyzna je nam Fundusz. Nowe rozwiązanie NFZ zachwalało w sobotę we Wrocławiu.
źródło:
Dzień 743 – Dziś Puchar Żubrów 2013…
W imieniu organizatorów zapraszamy na kolejną już edycję turnieju O Puchar Żubrów 2013
Weterani i amatorzy szpadowego szaleństwa, są proszeni o przybycie na dziedziniec Zamku Królewskiego w Niepołomnicach 16 czerwca 2013 roku.
Szczegóły zawodów, regulamin startu oraz informacje o przebiegu zawodów dostępne w komunikacie zawodów (kliknij tutaj).
Dzień 742 – od jutra ME w szermierce…
Dwudziestu czterech polskich szermierzy będzie walczyć od niedzieli w Zagrzebiu o medale mistrzostw Europy.
Trzymam kciuki !!!
http://eurosport.onet.pl/szermierka/adam-konopka-przed-me-w-szermierce-medal-biore-w-c,1,5539973,wiadomosc.html
Dzień 739, 740, 741 – działo się…
W ostatnich dniach wiele się działo, niekoniecznie dobrego.
Nie o wszystkim napiszę bo czasem tak trzeba.
Z rzeczy mało fajnych to w końcu rozliczono moją operację w Charite.
I cóż, muszę dopłacić 3.002,43 € 🙁
A najbardziej dotkliwa, nieprzewidziana sytuacja to wirus jaki dopadł moją żonę.
To ona zawsze opiekuje się nami, jest naszą siłą napędową.
W zasadzie nigdy nie choruje, a tu wysoka gorączka, kaszel, katar, ból gardła, głowy 🙁
Do dziś rana walczyła dzielnie, ale po południu widząc, że się pogarsza skapitulowała.
I pozwoliła bym to ja zaopiekował się nią.
I tak to jest w zdrowiu i w chorobie…