Szukaj napisanych przez" Jacek"

Dzień 67 – trening czyni…

sie 8, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Rehabilitacja  //  Możliwość komentowania Dzień 67 – trening czyni… została wyłączona

Nowy tydzień, nowe wyzwania!

Rehabilitacja na SRT zakończona, teraz muszę sam pracować, żeby podtrzymać to co udało się osiągnąć na rezonansie. Ćwiczę z przerwami, pogoda jest dla mnie przychylna trochę kropiło, ale było całkiem przyjemnie. Wrocław jest pięknym miastem, z wieloma parkami, praktycznie co tydzień można dreptać w innym. Jest też gdzie się zatrzymać, żeby zrobić kilka ćwiczeń rozciągających i złapać oddech.

Może nie zawsze mi się to uda, ale będę starał się dzielić z Wami tym co widziałem  🙂

Hala Stulecia, Iglica

Pergola multimedialna fontanna

Dzień 66 – wąż!

sie 7, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG  //  Możliwość komentowania Dzień 66 – wąż! została wyłączona

Nie chodzi o to, że ja mam węża w kieszeni, bo tą i portfel od dawna mam puste. Na zmianę pogody lub za myszami przypełzł wąż, oczywiście na wsi. Wywołał niezłe zamieszanie, Patrycja wrzeszczała jak poparzona!!!!

Sąsiadka, która przyszła „przeładować dysk z najświeższymi wiadomościami z okolicy”, również wzdrygiwała się na jego widok i stwierdziła, że najlepiej to zabić go. Gad wydawał się zainteresowany nami, uniósł się do góry i wysuwając język badał okolicę.

Stwierdziliśmy z Elą, że najlepiej będzie mu w lesie.

Zapakowaliśmy go na ile się dało bezstresowo do zamykanego pudełka i przetransportowaliśmy do pobliskiego lasu. Chwilę leżał strasząc nas, niewdzięcznik, po czym popełzł w nieznane.

Dzień 65 – farmaceutycznie

sie 6, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Lek  //  Możliwość komentowania Dzień 65 – farmaceutycznie została wyłączona

Kapsułka o stałej porze popita szklanką wody, potem ściśle wg. zaleceń reszta.

Muszę korzystać z rozpiski, żeby nie pomylić kolejności, godzin przyjmowania i ilości leków.

Wizyta kontrolna u lekarza prowadzącego potwierdziła, że lek robi „dobrą robotę”.

Co prawda wyniki pokazują, że w moim organizmie coś „grasuje”, ale o tym uprzedzano w ulotce informacyjnej. Dostałem receptę na lek osłaniający wątrobę oraz jak to ładnie nazwano do łagodzenia objawów niestabilności pęcherza moczowego. Wachlarz chemikaliów przyjmowanych doustnie zwiększył się o dwa. Ale czuję ich pozytywne działanie, wątroba przestała boleć, a niestabilność pęcherza jest jakby mniejsza. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że na efekty konkretne trzeba czasu. Jedyne co zasmuciło doktora to moje zwężenie żył szyjnych, to, że faktycznie jest ponad 90%, a prawa żyła w pozycji siedzącej się całkowicie zamyka. Niestety mój mózg i móżdżek są wystarczająco podziurawione plakami, do tego „niedożywienie” spowodowane zwężeniem i zamknięciem nic dobrego nie wróży 🙁

Dzień 64 – podsumowanie 10 dniowych badań

sie 5, 2011   //   przez Jacek   //   Badania, BLOG, Rehabilitacja  //  Możliwość komentowania Dzień 64 – podsumowanie 10 dniowych badań została wyłączona

Ostatni dzień rehabilitacji na rezonansie stochastycznym, jak ten czas szybko mija. Dopiero co stresowałem się czy uda mi się dostać do grupy badawczej, a tu już koniec. Dziś zaczynałem od rezonansu na najsłabszym poziomie, później musiałem odczekać 30 minut, żeby badania kontrolne nie były zafałszowane. Po pół godzinie: badanie na posturografie, test z chodzeniem na czas na dystansie – 5m, chodzenie po schodach. Ostateczne wyniki % porównania dnia pierwszego do dziesiątego będą znane dopiero we wrześniu. Dziś dowiedziałem się o wstępnych, mianowicie: poprawiło się chodzenie na czas, chodzenie po schodach i równowaga. Czyli w moim wypadku rehabilitacja z użyciem SRT- zeptoring  okazała się być skuteczną  🙂

Dzien 63 – męska decyzja

sie 4, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Rehabilitacja  //  Możliwość komentowania Dzien 63 – męska decyzja została wyłączona

Podjąłem decyzję, jadę do Bornego Sulinowa. Czekałem  7 lat na taka okazję i teraz kiedy jest na wyciągnięcie ręki, nie mógłbym z niej nie skorzystac. Najlepsze czym mogę wspomóc tak dobre działania leku to kompleksowa rehabilitacja. Wierzę, dzięki Wam uda się zebrać potrzebne środki 🙂 Teraz tylko JOKER może mi pomoc!

Archiwum