Dzień 181 – Maciek uzdrowiciel ;)
Dzięki Maćkowi mój staruszek laptop dostał nowe życie!!!
Było z nim krucho, gdyż uszkodzenie było poważne w związku z czym rokowania co do naprawy nie pewne.
I tak sobie pomyślałem, że to zupełnie jak ze mną 🙂
Laptop uratował Maciek, a Wy ratujecie mnie!!!
Dziękuję 🙂
Dzień 172 – a miał być na wieki…
Mój staruszek laptop padł 🙁
Kiedy zasiadłem do pisania bloga odmówił współpracy, przez kilka godzin podejmowałem próby reanimacji, niestety bezskutecznie. Co prawda to musiało się kiedyś stać gdyż miał już swoje lata i nie był wybitną jednostką, ale wiernie mi służył gdyż o niego bardzo dbałem. Nic nie jest na wieki, a szkoda, bo ja bardzo cenię i szanuję swoje rzeczy.
A teraz będę miał wielki problem, bo chciałbym na bieżąco pisać bloga i mieć z Wami kontakt, ale niestety są rzeczy, których się nie przeskoczy.
Po wykonaniu kilku rozpaczliwych telefonów do znajomych udało się pożyczyć i do końca tygodnia będę miał na czym pisać, cieszę się, że choć tyle:)
Dziękuję Dobrej Duszy za Ratunek 🙂