Dzień 342 – chęci były…
W poszukiwaniu alternatywy dla Berlina odbyłem kolejną konsultację u specjalisty i usłyszałem, że gdybym miał 1 guz nowotworowy i najlepiej w głowie to byłaby szansa na leczenie.
Tak tak kochani, w mózgu lepiej, bo mózg się regeneruje, a rdzeń nie. Operować nie można, bo mnogi. Naświetlać nie można bo uszkodzenie rdzenia 100%. Szkoda, że nie mogłem sobie wybrać lokalizacji nowotworów, bo wtedy miałbym jakąś szansę. No cóż przynajmniej są szczerzy i nie zwodzą mnie.
Mimo wszystko będziemy nadal szukać.
Owszem Berlin jest pewny, ale zebranie tak dużej kwoty raczej nie realne, mimo to próbujemy. Ela nie zazna spokoju jak nie zrobi wszystkiego co się da i za tą determinację kocham ją najbardziej!
Tagi: nowotwór
Najnowsze
Tagi
1%
allegro
AMEDS
artykuł
aukcja
badania
basen
bezsenność
Borne Sulinowo
choroba
diagnostyka
Fakty
felieton
Gdańsk
gilenya
krioterapia
leczenie
lek
licytacja
media
mistrzostwa
MZ
NFZ
nowotwór
oko
podziękowania
polsat
pomoc
Pozytywny Impuls
rada przejrzystości
refundacja
rehabilitacja
skutki uboczne
SM
sport
stres
szermierka
teleexpress
terapia
tvp1
tvp2
walka
wiadomości
zabieg
zakup leku