Dzień 2244 – potłuczony…

paź 24, 2018   //   przez Jacek   //   BLOG, Ogólne, Sport, Terapia, Życie z SM  //  Możliwość komentowania Dzień 2244 – potłuczony… została wyłączona

Niestety coraz częściej mam bardzo bliski kontakt z ziemią 🙁
Niedziela była wyjątkowo pechowa upadłem dwa razy, sam nie wiem jakim  cudem nic nie złamałem.
Jestem obity od głowy, poprzez bark, łokieć, ręce, biodro, kolana, krew lała się ciurkiem.
Trudno pogodzić się z prawdą, że jest i będzie coraz gorzej.
Cała nadzieja w nowej metodzie przeszczepiania komórek macierzystych,
na której zatwierdzenie przez MZ czekam.
Wierzę, że po tej terapii jest dla mnie szansa na poprawę.
Bo mam nowy cel – od listopada 2018 rozpoczynają się kwalifikacje do Igrzysk w Tokio 2020 i trwać będą do lipca 2020. W związku z nowymi kryteriami zakwalifikowanie się będzie mega trudne,
ale zrobię co w mojej mocy by się zakwalifikować.
Dlatego walczę i będę walczył do końca, bo… Dopóki walczysz…

fot. Michał Dul

Archiwum