Dzień szósty – samowolka

cze 8, 2011   //   przez Jacek   //   BLOG, Leczenie, Terapia  //  Możliwość komentowania Dzień szósty – samowolka została wyłączona

Dziś uznałem, że skoro czuję się tak samo jak wczoraj to bez konsultacji z prowadzącym zdecydowałem – jadę na wieś!  W mieście jest już nie do wytrzymania.

Mój stan jest stabilny, skutki uboczne w niewielkim stopniu odczuwalne. Ciśnienie lekko podwyższone co jest kolejną fazą działania leku.

Zanosiło się na burzę, nawet drób zrobił się nerwowy.

Ta samowolka była mi potrzebna.

Archiwum